Tatry. Morskie Oko już rozmarzło. Wiosną naprawdę można się zakochać w tym miejscu

Morskie oko w wiosennej odsłonie

Choć tatrzańskie szczyt wciąż są pokryte śniegiem, w tatrzańskich dolinach czuć już wiosnę. Jeszcze kilka dni temu Tatrzański Park Narodowy ostrzegał, by nie wchodzić na taflę lodu na Morskim Oku, bo można wpaść do zimnej wody. Teraz już ten problem mamy z głowy. Lód z Morskiego Oka już zniknął. Nad stawem pojawiły się kaczki, a w krystalicznie czystej wodzie widać pstrągi.

Spacerując szlakiem wokół Morskiego Oka widać budzącą się do życia przyrodę. A wszystko to w otoczeniu wciąż białych jeszcze tatrzańskich szczytów.

Turyści wybierający się w wyższe partie gór muszą pamiętać, że w Tatrach w wyższych partiach Tatr nadal panuj zimowe warunki.

- W wyższych partiach Tatr na szlakach zalega śnieg, który miejscami jest twardy (głównie w miejscach zacienionych, formacjach wklęsłych, pod graniami oraz ścianami). Natomiast w miejscach nasłonecznionych (na dużych polach śnieżnych) jest mokry, grząski i przepadający. Są odcinki szlaków, gdzie śnieg jest wytopiony całkowicie. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków. Posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością posługiwania się nim - ostrzega TPN.

FLESZ - Voucher turystyczny ważny przez dwa lata