Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego odnaleźli dwa zdechłe niedźwiadki. - To były młode osobniki - zaznacza Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Znalezione zostały dwa niedźwiedzie blisko siebie, co wskazuje, że nie wytrzymały majowych opadów śniegu w Tatrach. Wskazuje to także na fakt, że mogło to być rodzeństwo.
Jak dodaje Skawiński, najprawdopodobniej niedźwiedzica wyszła z małymi z gawry w czasie, gdy tej wiosny lał deszczów w Polsce, a w Tatrach pojawiło się ponad metr śniegu. Parkowcy wykluczają, by niedźwiadki padły ofiarą innego zwierzęcia.