https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. Poważny wypadek na szlaku na Rysach. Turysta poślizgnął się i zjechał aż 800 metrów

Łukasz Bobek
Czerwoną linią zaznaczono odcinek, jaki przeleciał turysta
Czerwoną linią zaznaczono odcinek, jaki przeleciał turysta Grzegorz Bargiel/TOPR
Złamana noga, rany głowy i ogólne potłuczenia - to efekt wypadku, do jakiego doszło w sobotę na szlaku na Rysy w Tatrach. Turysta poślizgnął się na twardym śniegu i zjechał ok. 800 metrów. Zatrzymał się niemal nad Czarnym Stawek pod Rysami.

FLESZ - Mandaty za nieodśnieżony samochód i nie tylko

od 16 lat

Do wypadku doszło w sobotę z samego rana. - Wędrowiec spadł po zalodzonym stoku kilkaset metrów. Poszkodowanego z złamaną nogą, ranami głowy i ogólnie mocno potłuczonego przewieziono śmigłowcem do szpitala - informuje Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Drugi upadek w sobotę zdarzył się w masywie Suchych Czub, gdzie turysta w raczkach zsunął się kilkadziesiąt metrów na stronę słowacką. Po dotarciu na miejsce wyprowadzono go z powrotem na grań, skąd wraz z towarzyszącą mu osobą samodzielnie zawrócili w kierunku Kasprowego Wierchu.

Ratownicy TOPR przestrzegają przed wyprawami w wyższe partie gór. Szlaki w Tatrach są zalodzone. Jest bardzo twardo. Poślizgnięcie się na stromym zalodzonym terenie może zakończyć się tragicznie. To m.in. z tego względu, że w górach leży mało śniegu i wciąż wystają kamienie. Zsuwający się po stromym zalodzonym zboczu człowiek może uderzyć w wystające kamienie. A to może zakończyć się tragicznie. A jeśli nie śmiercią, to z pewnością poważnymi potłuczeniami.

W takich warunkach wędrować po wyższych partiach mogą jedynie bardzo doświadczone osoby z odpowiednim sprzętem - z rakami, a nie raczkami. Te ostatnie na wyjścia w partie wysokogórskie nie nadają się.

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Skoro o tej porze roku pchał się na wysokie, niebezpieczne skały w poszukiwaniu "mocnych wrażeń" -- to i znalazł to, czego tak usilnie szukał: mocne wrażenia.

To samo odnośnie tych czterech głupoli, co zginęli na Gerlachu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska