https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry: Seria wypadków w górach. Od rana śmigłowiec TOPR niemal nie siada na lądowisku...

Tomasz Mateusiak
Piękna, słoneczna pogoda jaka dziś panuje na Podhalu zachęciła wielu turystów do wycieczek po Tatrach. Niestety, większa ilość ludzi w górach tym razem wprost przełożyła się też na liczbę wypadków na szlakach. Od rana ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego interweniowali już 4 razy.

- Śmigłowiec z lądowiska przy zakopiańskim szpitalu został poderwany trzy razy - mówi Krzysztof Długopolski, ratownik dyżurny TOPR. - Raz natomiast nasi ratownicy pojechali na miejsce zdarzenie samochodem.

Interwencje o których mówi ratownik miały miejsce kolejno w: Dolinie Roztoki, Dolinie pod Kołem oraz na Karczmisku znanym też jako Przełęcz między Kopami.

W Dolinie Roztoki jeden z turystów upadł podczas wspinaczki i nabawił się urazu głowy. Był on na tyle poważny, że do szpitala przetransportowano go śmigłowcem. Z kolei w Dolinie Pod Kołem wezwanie dotyczyło urazu nogi. Bardzo poważnie brzmiało też wezwanie o pomoc do chorego, który w trakcie wejścia z Kuźnic w stronę Doliny Gąsienicowej na wspomnianym Karczmisku doznał ataku padaczki.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Turystki wchodziły na Zawrat, poślizgnęły się na śniegu. "Jedna doznała poważniejszych obrażeń"

Źródło: TVN24

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska