Lawina zjechała w piątek na słowackie schronisko Chata pod Rysami. Śnieg na szczęście nikogo nie zasypał i nie wyrządził w schronisku większych szkód.
O zejściu lawiny poinformowali ratownicy Horskiej Zachrannej Służby. Lawina zjechała spod Ciężkiego Szczytu. Widzieli to przygodni turyści, którzy poinformowali o tym ratowników.
HZS podaje, że lawina miała blisko dwa metry wysokości, ok. 300 metrów szerokości i 400 metrów długości. Śnieg wjechał na dach chaty, jednak nie wyrządził w budynku większych szkód. W tym czasie w chacie nie było nikogo.
W słowackich Tatrach Wysokich - podobnie jak w polskich - obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego.
Chcesz zobaczyć jak wygląda zima w Tatrach? Musisz zobaczyć ...