- W Kotle Goryczkowym na ścieżce skiturowej wybiły się świstaki. Także na zboczach Pośredniego Wierchu Goryczkowego są już wybite nory. W Dolinie Suchej Kasprowej gawrę opuścił niedźwiedź, ale stale przebywa w jej pobliżu. Na Hali Gąsienicowej również odnotowaliśmy obecność wybudzonych świstaków - informują przyrodnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
W okresie lęgów, porodów czy wybijania się z nor świstaków wpływ narciarstwa jest wyjątkowo niekorzystny. W poszukiwaniu śniegu narciarze skiturowi często opuszczają znakowane szlaki turystyczne. Nie są również odosobnione przypadki, gdy narciarze nagle, z dużą prędkością zaskakują niespodziewające się tego zwierzęta, co jest przyczyną gwałtownej reakcji w postaci ucieczki, która może mieć dla nich tragiczne skutki.
Tatry dla skitourowców zostaną zamknięte 29 kwietnia. - Otwarty nadal pozostanie jedynie szlak na Rysy - informuje Magda Zwijacz-Kozica z TPN.
Turyści, którzy mimo zakazu zdecydują się wędrować po górach na skitourach, muszą liczyć się z mandatem karnym, jaki może na nich nałożyć straż TPN.
Nieco dłużej będą mogli poszusować na Kasprowym Wierchu narciarze zjazdowi. Tamtejsze wyciągi narciarskie staną 5 maja.
FLESZ: Zwierzęta na drodze - jak uniknąć wypadku?
