Tatry. Uwaga na śliskie szlaki. Na wycieczce przydadzą się też czapka i rękawiczki. W górach zimno

Ostatnie dni były mocno deszczowe w górach. Na dodatek zrobiło się chłodniej. - Dlatego wybierający się w góry powinni pamiętać o cieplejszym odzieniu. Dla osób wrażliwych przydadzą się czapka i rękawiczki. W środę rano na Kasprowym Wierchu termometry wskazały zaledwie plus pięć stopni. Odczuwalna temperatura mogła być niższa - mówi Witold Cikowski, ratownik TOPR.

Dodatkowo wybierający się w góry, zwłaszcza w rejon Orlej Perci, powinni zabrać rękawiczki. - Chodzenie po mokrych i zimnych łańcuchach, czy drabinkach może być bardzo nieprzyjemne. Mogą nam drętwieć ręce - ostrzega ratownik TOPR.

Dodatkowo trzeba uważać na mokre i śliskie szlaki. W takich warunkach nawet w butach górskich z dobrą podeszwą można się poślizgnąć. Na to trzeba bardzo uważać.

- Na odcinkach leśnych zalega dużo błota. Miejscami występują większe kałuże, a w potokach utrzymuje się podwyższony poziom wody. Niski pułap chmur ogranicza widzialność powyżej górnej granicy lasu, utrudniając orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. W wyższych partiach Tatr, po stronie północnej, jest kilka miejsc, gdzie zalegają jeszcze płaty śniegu (m.in. na Orlej Perci na odcinku szlaku pomiędzy Zawratem a Kozią Przełęczą, na dojściu pod Żleb Kulczyńskiego oraz poniżej Buli pod Rysami). Należy zachować tam szczególną ostrożność - dodaje Tatrzański Park Narodowy.

Dodatkowo od czwartku 22 lipca zamknięty dla ruchu zostanie szlak z Przełęczy Krzyżne do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Będą tam prowadzone prace remontowe. Szlak ponownie powinien być drożny 24 lipca. TPN zastrzega jednak, że data otwarcia może się zmienić - wszystko zależy bowiem od warunków pogodowych.