WIDEO: Tatrzański Park Narodowy świętuje 60 lat
Autor: Łukasz Bobek, Gazeta Krakowska
- 60 lat to szmat czasu. Gdy park powstawał, nie wszystkim się to podobało. Rodziło się wiele konfliktów. Jednak to co najważniejsze udało nam się osiągnąć. Przyroda Tatr jest zadbana, w górach wciąż żyją największe drapieżniki jak wilk, czy niedźwiedź, ale ocalała też kozica górska, czy świstaki – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor parku. - Przed nam też kolejne zadania. Moim zdaniem najważniejsze jest dla nas, by nie stać w miejscu i dostosowywać się do czasów w jakich jesteśmy. Niezmiennie jednak musimy bronić Tatr przed nowymi pomysłami inwestycyjnymi.
Apoloniusz Rajwa, emerytowany ratownik TOPR i pracownik stacji meteorologicznej na Kasprowy Wierchu, pamięta gdy parku jeszcze nie było. - Wtedy wolno było po Tatrach wszędzie chodzić. Jako dzieci mieliśmy wtedy takie ulubione miejsce w Dolinie Białego na skałkach. Tam bawiliśmy się w Indian. Dawniej na Koszystą wychodziło się prosto żlebem, po drodze górale wypasali owce. Potem trzeba było się dostosować – wspomina Rajwa i dodaje, że jego zdaniem park jest potrzebny, bo chroni przyrodę. - Nie powinno się już więcej udostępniać Tatr. Chrońmy je przed zadeptaniem – dodaje.
Obecnie Tatrzański Park Narodowy obejmuje obszar ponad 21 tys. hektarów.