https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Łaźnia Nowa zapowiada pierwszą premierę roku. To spektakl inspirowany życiem św. Faustyny

Anna Piątkowska
Święta Faustyna stała się inspiracją dla spektaklu Łaźni Nowej
Święta Faustyna stała się inspiracją dla spektaklu Łaźni Nowej ADAM WOJNAR/ POLSKAPRESSE
Faustyna - studentka ASP, która próbuje namalować perfekcyjny obraz to bohaterka pierwszej premiery roku w Teatrze Łaźnia Nowa. Co wspólnego ma ze słynną zakonnicą? Premiera spektaklu "Faustyna. Falsyfikat" 7 lutego.

- To nie jest spektakl o św. Faustynie. Jej postać, jej historia, to dla nas tylko punkt wyjścia. Nie chciałam robić spektaklu o niej, ale o tym, co ona we mnie, czy raczej w nas wszystkich, obudziła, do jakich refleksji i wniosków dochodziliśmy, badając jej życie. O tym, jakie myśli w nas wywołała, jeśli chodzi o badanie o kondycji ludzkiej. W pracy nad tym spektaklem staramy się w jakimś sensie odbić od „Dzienniczka”, przenieść zawarte tam idee w dzisiejsze czasy i przefiltrować je przez nasze wrażliwości i nasze doświadczenia -zaznacza Ewa Galica, reżyserka przedstawienia.

Faustyna Kowalska to biedna dziewczyna ze wsi pod Łodzią, której objawił się Jezus i polecił wstąpić do klasztoru. A potem objawiał się jeszcze wiele razy, przekazując jej wiele życiowych rad i wskazówek, jak namalować jego wizerunek. Jej życie odbywało się pod znamiennym hasłem „Jezu, ufam tobie”, które na dobre weszło do języka polskiego katolicyzmu i zyskało tam pozycję niemal równą dekalogowi. A ona sama została świętą.

Mariusz Gołosz, jeden z najbardziej cenionych polskich dramatopisarzy młodego pokolenia, napisał jednak tekst o innej Faustynie - studentce ASP, która próbuje namalować perfekcyjny obraz.

"Ze słynną świętą łączy ją jednak niepokojące, tajemnicze powinowactwo. Na swej drodze spotyka dwie ważne osoby: kuratorkę, która staje się jej mentorką i przewodniczką po świecie sztuki, ale i duchowości oraz Arka, incela, który marzy o tym, żeby poznać dziewczynę" - tak twórcy charakteryzują bohaterkę.

- W rzeczywistości Faustyna szukała kogoś, kto namaluje dla niej Jezusa takim, jakim zobaczyła go w swoich objawieniach. Uznałem, że ciekawiej będzie, jeśli w naszej historii Faustyna sama będzie malować Jezusa. Ta relacja mogła stać dzięki temu bardziej intymna, a przecież właśnie tak, według „Dzienniczka”, wyglądała ich więź. To nie było koleżeństwo, tylko pełna namiętności relacja – mówi Mariusz Gołosz, autor scenariusza spektaklu.

Na scenie zobaczymy dwójkę młodych aktorów: Agnieszkę Sawicką oraz Mateusza Flisa, a także znakomitą aktorkę Narodowego Starego Teatru – Katarzynę Krzanowską.

Premiera 7 lutego o godz. 19.00, kolejne spektakle 8 i 9 lutego oraz 7, 8 i 9 marca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska