https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tłuczań. Kościółek odnawiany dzięki mieszkańcom

Ewelina Sadko
W zabytkowym kościele nie odbywają się msze św., bo jego wnętrze jest ruiną. Ludzie modlą się na placu obok świątyni
W zabytkowym kościele nie odbywają się msze św., bo jego wnętrze jest ruiną. Ludzie modlą się na placu obok świątyni
Ludzie w Tłuczani zawiązali komitet społeczny i zebrali pieniądze na remont 350-letniej świątyni. Ciągle jeszcze czekają na darowizny.

Mieszkańcy Tłuczani są dumni, bo odzyska dawny blask ich wiejski kościółek, który powstał w 1664 r. i od lat popadał w ruinę. Ludzie zaangażowali się, bo, aby wyremontować świątynię i zawiązali Społeczny Komitet Ratowania Kościółka (SKRK). Udało się zdobyć na ten cel blisko pół miliona zł.

- Żaden mieszkaniec Tłuczani nie nazwie świątyni kościołem, bo dla nas jest to kościółek i to nie ze względu na to, że jest maleńki, a raczej dlatego, że to nasz skarb - wyjaśnia Teresa Paździor, przewodnicząca komitetu.

Komitet powstał po tym , gdy w 2009 r. podczas wichury na zabytek runęła wierzba i uszkodziła dużą część dachu. - Widok był przerażający - wspomina pani Teresa. - Wydawało się, że nie ma już ratunku dla tej budowli, ale mimo to postanowiliśmy zrobić wszystko, aby go odbudować - dodaje.

W ubiegłym roku na niezbędne prace wydano kwotę 134,4 tys złotych. Pieniądze pochodziły przeważnie z dotacji i datków od ludzi. Dzięki funduszom udało się wzmocnić fundamenty kościółka, utwardzić teren tak, by był stabilny, bo działka była często zalewana przez pobliski potok i namoknięta. Rzeczkę też wyregulowano i wzmocniono jej brzegi, aby więcej nie zagrażała świątyni. Na dziurawy dach zabrakło w ub.r. pieniędzy. - Jeszcze w 2012 r. złożyliśmy wniosek do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dofinansowanie w ramach projektu "Ochrona zabytków", ale został odrzucony - mówi Paździor. - To nas nie przeraziło i złożyliśmy odwołanie. Niedawno zapadła kolejna decyzja i końcu dostaliśmy 200 tys. zł - dodaje szczęśliwa kobieta.
Dzięki temu wsparciu wymieniono więźbę i pokryto dach drewnianym gontem. Teraz robotnicy rekonstruują południową kruchtę, czyli tzw. babiniec. Remontowany jest także ganek nad zachodnią kruchtą. To dla mieszkańców najważniejsze, bo dotychczas wnętrze budowli zalewał deszcz i kościółek przez to bardzo niszczał. Tegoroczne prace pochłoną 322,6 tys. zł. W najbliższym czasie zostanie wykonana jeszcze elewacja z desek.

Najdroższe będzie odnowienie wnętrza kościoła.Na razie pieniędzy na to nie ma, ale cała wieś wierzy, że się znajdą. Trzeba będzie odrestaurować i uzupełnić ścienne malowidła, przełożyć całą posadzkę. Wszystkie prace są robione pod okiem konserwatora.

Urząd gminy w Brzeźnicy także wspiera inicjatywę mieszkańców Tłuczani. Bogusław Antos, wójt gminy jest członkiem SKRK i na jego wniosek radni przekazali w tym roku 59 tys. zł dotacji do remontu. - Duma nas rozpiera, kiedy widzimy jak kościółek pięknieje - mówi Jolanta Baca, sekretarz gminy i także członkini społecznego komitetu.

Zabytek znajduje się około 50 metrów na północ od kościoła parafialnego. Na głównym skrzyżowaniu ustawiono tablicę informacyjną z drogowskazem: "Tłuczań. Kościółek na Nowsiu".

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wybrane dla Ciebie

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

„Szlak Dolinek Jurajskich na raty” – PTTK zaprasza na weekendową wycieczkę

NASZ PATRONAT
„Szlak Dolinek Jurajskich na raty” – PTTK zaprasza na weekendową wycieczkę

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska