Mazury, gospodarstwo agroturystyczne nad jeziorem. Na kilkudniowy pobyt do domków kempingowych przyjeżdża grupa trzydziestolatków, znających się jeszcze ze studiów. Sielską atmosferę przerywa zaginięcie córki jednej z par. Jak szybko się okazuje, nie jest to pierwsze niepokojące wydarzenie, do którego doszło w tej mazurskiej wiosce. „To będzie cholernie nieprzyjemna historia” - podsumowuje w zwiastunie „Żmijowiska” Cezary Pazura.
Ta „nieprzyjemna historia” wymyślona i opisana przez Wojciecha Chmielarza stała się czytelniczym bestsellerem. Teraz na mały ekran przeniósł ją Łukasz Palkowski, twórca m.in. „Belfra”. Zdjęcia realizowano w Warszawie i na Mazurach, gdzie specjalnie na potrzeby produkcji od podstaw wybudowano agroturystyczne siedlisko. Chmielarz był zaangażowany w produkcję, jako współtwórca scenariusza. - Oczywiście musieliśmy wprowadzić pewnie zmiany w stosunku do książki, ponieważ język literacki jest zupełnie inny niż język filmu. Wydaje mi się jednak, że scenariusz jest tak wierny książce, jak to tylko było możliwe - mówi Chmielarz.
Na ekranie zobaczymy : Pawła Domagałę, Artura Żmijewskiego, Cezarego Pazurę, Agnieszkę Żulewską i... Wojtka Chmielarza. - Miałem przyjemność zagrać jedną z najbardziej przełomowych, chociaż epizodycznych ról w tym serialu. Występuję jako mężczyzna podający kiełbasę na grilla - wspomina ze śmiechem.
Pierwszy odcinek serialu zostanie wyemitowany 3 listopada.
Warto dodać, że „Żmijowisko” to nie jedyna współczesna polska powieść, która doczekała się serialowej adaptacji. Wkrótce, również w Canal+, zobaczymy „Króla”, którego scenariusz powstał w oparciu o bestsellerową powieść Szczepana Twardocha o tym samym tytule.
