https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To jedna z najbardziej znanych podkrakowskich dolin. Idealne miejsce na jesienny spacer. Kobylańska Was zachwyci

Barbara Ciryt
Jesienny krajobraz Doliny Kobylańskiej
Jesienny krajobraz Doliny Kobylańskiej Barbara Ciryt
W królestwie Dolinek Podkrakowskich warto przyglądnąć się jesienią Dolinie Kobylańskiej. Na szlaki spacerowe jesienią spadają jabłka, bo tu wśród rzadkich okazów roślin są i drzewa owocowe. Sporo jabłoni, z czerwonymi niewielkimi owocami, które są pokarmem dla zwierząt i owadów. Płynie po niej niewielki potok Kobylanka, który wije się raz z jednej raz z drugiej strony szlaków i co ciekawe spacerowicze w kilku miejscach muszą przechodzić przez rzekę w bród. Dolinka to miejsce nie tylko przyjazne spacerowiczom, ale także miłośnikom wspinaczki, którzy już na wejściu mają swoją bazę, a potem pną się do góry po skałkach.

Najbardziej znana jest tu grupa skał, która wita wszystkich turystów, czyli Żabi Koń. Wspinaczy nie brakuje w Kobylanach także na innych skałach, jak w wielu innych miejscach Dolinek Podkrakowskich.

Do Doliny Kobylańskiej można dotrzeć z kilku stron od Kobylan wzdłuż potoku ścieżką spacerową, ale także od strony parkingów w Będkowicach od obu stron wioski. Do dolinki wchodzi się na obszerną polanę. Tu jest raj dla odpoczywających. Są wiaty ze stolikami, miejsca na palenie ognisk, rozbicie namiotów, do zabaw dla dzieci i wspaniałe widoki na las, rzekę i wspinających się ludzi na skałkach. A między wapiennymi skałami zrobiono schody, prowadza do niewielkiej kapliczki, z której rozciąga się widok na polanę.
Wśród wijącej się rzeki, drzew o kolorowych liściach no i pięknie prezentujących się jabłkach są skałki o nazwach: Żabi Mnich, grupa Żabiego Konia, Zjazdowa Turnia, Turnia Długosza, jest Wielbłąd o zabawnym kształcie, jest Turnia z Krzyżem i Bodzio, Żabka, Okręt, Płetwa, Pierniki i Skalny Mur oraz wiele innych.

Spacer jest tu niezwykłą przygodą, także dla dzieci, bo idąc głównym szlakiem trzeba przejść kilka razy przez potok. Oczywiście bez mostków. Turyści muszą przeprawiać się w bród. Dorośli mogą Kobylankę w tych miejscach - z łatwością przeskoczyć - a dzieci się przeprawiają czasem po kamieniach w wodzie lub po przerzuconych przez rzekę gałęziach i fragmentach drzew. Potok ten ma w tej dolinie swoje bijące "serce" to źródło św. Antoniego.

Cały szlak na długości około 2 kilometrów po dolinie prowadzi przez las i polany wśród skałek i krętej rzeki. Z lasu można wyjść w Kobylanach lub dotrzeć do centrum Będkowic. Pikniki tutaj są udane zarówno wiosna, latem, jak i jesienią.

Gospodarstwo jeDynie Edgara Latały w Wawrzeńczycach

Wyjątkowy urok dyni, ziół, kwiatów. Festiwal Dyni na farmie ...

Jakie kraje są najbardziej przyjazne dla kobiet?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska