Decyzja środowiskowa dla północnej obwodnicy Krakowa, określająca jej przebieg, szerokość i najważniejsze parametry techniczne, została wydana na początku tego roku.
W połowie lipca generalny inspektor ochrony środowiska miał zdecydować o odrzuceniu bądź uwzględnieniu skargi na styczniową decyzję, ale zamiast tego poprosił urzędników marszałka o uzupełnienie dokumentacji i przesunął termin swojego rozstrzygnięcia na koniec września.
- Wyjaśnienia od inwestora dotarły do nas 9 września, musimy je przeanalizować, dlatego termin wydania naszej decyzji przesunęliśmy na 25 listopada - informuje Monika Jakubiak-Rosoczuk, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Zakończenie postępowania w sprawie decyzji środowiskowej pozwoli na rozpoczęcie projektowania drogi. Nie jest przesądzone, że uda się ruszyć z projektami w tym roku. A to dlatego, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która ma przejąć inwestycje od marszałka, ogłosiła przetarg na opracowanie nowej koncepcji programowej dla północnej obwodnicy Krakowa. Jednym z zadań wykonawcy będzie przygotowanie materiałów do wniosku o... wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.
Obecne projekty nie uwzględniają połączenia północnej obwodnicy z węzłem w Modlnicy. Do włączenia jej w tym miejscu brakuje ok. 400 metrów. Nowa koncepcja ma uzupełnić ten brak i stanowić wariant awaryjny, gdyby generalny inspektor uchylił decyzję środowiskową.
Nowa trasa ma mieć 11 km, połączy drogę krajowej nr 94 od węzła „Modlnica”, poprzez tereny gmin Wielka Wieś, Zielonki i Kraków, do węzła „Nowohuckiego” na skrzyżowaniu z drogą ekspresową S7.