Dwoje ukraińskich taterników zmarło w masywie Łomnickiego Szczytu. Do wypadku doszło w czwartek. Warunki w tym czasie w tym rejonie były bardzo złe. Wiał wiatr i sypał śnieg.
Słowaccy ratownicy dostali zgłoszenie o pomoc na numer alarmowy. 11-osobowa grupa ukraińskich turystów zaalarmowała ratowników, bo dwoje ich kolegów miało wypadek. Na miejsce ruszyła grupa 14 ratowników górskich. Działali już po zmroku, na dodatek widoczność znacznie ograniczała zamieć śnieżna.
Gdy ratownicy dotarli na miejsce, znaleźli dwoje turystów. Byli martwi. To 67-letni mężczyzna i 30-letnia kobieta. Zwłoki turystów zostały przetransportowane do Smokowca. Sprawę przejęła słowacka policja.
Wyskoczyli w góry na chwilę z budowy i zmywaka w ubraniu roboczym no i pogoda ich zaskoczyła, a że mieli za mało wódki przy sobie to tak, a nie inaczej się skończyła wycieczka
29 listopada, 12:06, Alicja:
Wyskoczył taki w internety na chwilę po opier**laniu się na kanapie i myślał że jego komentarz zabłyśnie wśród innych i będzie się wyróżniał błyskotliwością. Gdyby wiedział jak bardzo się mylił... Powstrzymajmy się od tego typu komentarzy. Świadczy to o poziomie i dobrym wychowaniu. W Pana przypadku zabrakło jakiegokolwiek wychowania.
Pana lub Pani.
A
Alicja
29 listopada, 10:41, Ksz:
Wyskoczyli w góry na chwilę z budowy i zmywaka w ubraniu roboczym no i pogoda ich zaskoczyła, a że mieli za mało wódki przy sobie to tak, a nie inaczej się skończyła wycieczka
Wyskoczył taki w internety na chwilę po opier**laniu się na kanapie i myślał że jego komentarz zabłyśnie wśród innych i będzie się wyróżniał błyskotliwością. Gdyby wiedział jak bardzo się mylił... Powstrzymajmy się od tego typu komentarzy. Świadczy to o poziomie i dobrym wychowaniu. W Pana przypadku zabrakło jakiegokolwiek wychowania.