W niedzielę około godz. 10.45 służby ratunkowe zostały wezwane do Przytkowic, gdzie volvo wypadło z drogi. Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy z Wadowic, druhowie z okolicznych jednostek OSP, policjanci oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. 62-letniego kierowcy nie udało się uratować.
- Kierujący z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i wpadł do rowu – informuje Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
- Niestety mimo reanimacji 62-letni kierowca volvo zmarł. Podróżującym z nim dwóm kobietom nic się nie stało – dodaje.
Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności tej tragedii.