Trener Cracovii Jacek Zieliński: Zasłużyliśmy na więcej

Nie ukrywam, że trochę się obawialiśmy tego meczu, bo w naszej sytuacji mentalnej i kadrowej - mieliśmy problemy - mogliśmy się obawiać spotkania z Lechem – ocenił Jacek Zieliński, trener Cracovii. - Natomiast po meczu panuje duży niedosyt. Punkt trzeba szanować, bo to zawsze punkt, ale zasłużyliśmy na więcej. Przy większym potencjale piłkarskim, łucie szczęścia mogliśmy wygrać. Duże słowa uznania dla chłopaków, bo zagraliśmy dobrze pod względem taktycznym. To było na naprawdę wysokim poziomie.

Z kolei szkoleniowiec Lecha John van den Brom też nie cieszył się ze zdobycia przez jego zespól jednego punktu.
- Jesteśmy niezadowoleni z wyniku, bo jeśli chcemy gonić lidera, powinniśmy zrobić więcej – ocenił. - Powinniśmy takie mecze wygrywać, pokazywać więcej. Zabrakło chęci wygrania za wszelką cenę tego meczu. W końcówce pomogła nam postawa Filipa Bednarka, który kilkoma interwencjami nam pomógł. Nie mieliśmy pomysłu. W I połowie mieliśmy dużą kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Posiadanie piłki było po naszej stronie, ale niewiele z tego wynikało. To nie był łatwy mecz. Wiedzieliśmy, że tak będzie. W II połowie to był bardziej otwarty mecz, mieliśmy swoje szanse, ale miała też je Cracovia.

Do przerwy obie strony nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji strzeleckich, w drugiej części to się zmieniło.
- Myśmy dochodzi do sytuacji, ale nie kończyły się one strzałem – ocenił Zieliński. - Nikomu nic nie ujmując, ale ni graliśmy z byle kim, tylko z mistrzem Polski. Skala trudności w takich meczach jest inna. To, że nie było wielu sytuacji, nie świadczy o niskim potencjale.