- Cały czas coś się działo, od pierwszej do ostatniej minuty. Jakie było napięcie, jaka amplituda, to pokazywały również reakcje trybun - oceniał mecz z Cracovią (2:2) trener Korony Kielce Marcin Brosz.
Autor: Przemek Franczak
- Cały czas coś się działo, od pierwszej do ostatniej minuty. Jakie było napięcie, jaka amplituda, to pokazywały również reakcje trybun - oceniał mecz z Cracovią (2:2) trener Korony Kielce Marcin Brosz.
Autor: Przemek Franczak