- Na pewno bardzo cieszymy się z trzech punktów, które są bardzo ważne, bo wywalczone - przyznał szkoleniowiec nowosądeckiego pierwszoligowca na pomeczowej konferencji prasowej.
- Na pewno mieliśmy tutaj dużo szczęścia, wynik jest dla nas korzystny. Nie ma co ukrywać, że Dawid Pietrzkiewicz obronił dwie, trzy sytuacje z gatunku tych stuprocentowych. Muszę też natomiast powiedzieć, że zmieniliśmy ustawienie taktyczne. Z Widzewem grając otwartą piłkę, graliśmy może fajnie, ale przegraliśmy 0:3.
- Dzisiaj postanowiliśmy grać niżej, popracować jeden za drugiego i to było widać. Tak, jak powiedziałem, mieliśmy trochę szczęścia, dla mnie najważniejsze jest to, co zrealizowaliśmy w tygodniu, bo mieliśmy plan na to spotkanie i wiedzieliśmy, że czeka nas dużo biegania.
- Górnik Polkowice to zespół, który potrafi grać w piłkę, jak na beniaminka ma bardzo dobrych piłkarzy, ten zespół zwycięży jeszcze w niejednym spotkaniu. Przede wszystkim chciałbym pochwalić mój zespół za zaangażowanie, ambicję i wywalczone trzy punkty. Z pewnością nasz cel się nie zmienia - chcemy się utrzymać. Mamy swoje problemy wewnętrzne, dosyć... przyjemne, bo budujemy stadion, ale z dnia na dzień będziemy z tego wychodzić i przede wszystkim będziemy zwyciężać – podsumował opiekun Sandecji.
Najbliższy pojedynek o ligowe punkty sądeczanie stoczą w niedzielę. Ich rywalem w Opolu będzie Odra, która również ma na koncie jedno zwycięstwo: 3:0 nad Podbeskidziem Bielsko-Biała.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry
