Soła Oświęcim - Podlasie Biała Podlaska
W Oświęcimiu mają moralnego kaca po środowej porażce na własnym boisku z Motorem Lublin (1:3). Trener wraz z zawodnikami założyli sobie zdobycie w dwóch spotkaniach z rzędu na własnym boisku kompletu punktów, co pozwoliłoby im na komfortowe granie.
- Musimy odrobić stratę z __Motorem - podkreśla Sebastian Stemplewski, trener Soły. - Jesienią z Podlasiem wygraliśmy 2:1, ale zespoły z tamtego regionu są dobrze __„wybiegane”, więc czeka nas kolejne trudne spotkanie.
Szkoleniowiec zastanawia się, czy pozostawić w ataku mieszankę rutyny z młodością, czyli Pawła Cygnara z Arkadiuszem Czaplą, czy może jednak wrócić do ustawienia z Przemysławem Knapikiem.
Orlęta Radzyń Podlaski - MKS Trzebinia-Siersza
Trzebinianie pojadą na Podlasie zmotywowani przerwaniem pasma porażek, ciągnącego się od września ubiegłego roku. - Widać, że do __zespołu wstąpił nowy duch - podkreśla Alfred Godyń, kierownik trzebinian. - Chciałoby się zacząć pisać nową serię.
W drużynie zabraknie Mateusza Majcherczyka, który odpocznie za nadmiar żółtych kartek. Pod znakiem zapytania stoi występ Dariusza Gawęckiego, który był mocno poturbowany po zwycięskim meczu z Unią Tarnów.
Unia Tarnów - Podhale Nowy Targ
Tarnowianie po ostatniej porażce w Trzebini, w meczu z Podhalem chcą udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy.
- Nie ukrywam, że zamierzamy wrócić do __zwycięskiej serii, ale wcale nie będzie to łatwe zadanie - podkreśla szkoleniowiec Unii Daniel Bartkowski. - Podhale przegrało wprawdzie dwa ostatnie mecze, ale oba różnicą tylko jednej bramki. Oglądałem te spotkania i były to niesamowicie wyrównane boje, w których każdy mógł wygrać. Po dokładnej analizie gry nowotarżan, wiem, że szczególną uwagę musimy zwrócić na prawą stronę rywala, na której grają Dawid Basta i Rafał Komorek. Zawodnicy Podhala bardzo groźni są także w ataku pozycyjnym, potrafią grać kombinacyjnie. Musimy więc być bardzo czujni i starać się odsunąć ich od naszego __pola karnego.
Unia dzisiaj zagra bez trzech podstawowych graczy: Roberta Witka, Łukasza Popieli i Artura Białego, którzy są kontuzjowani. Uraz pachwiny leczy także Kamil Tyrka, natomiast za cztery żółte kartki musi pauzować Daniel Niemiec.
W składzie Podhala zabraknie wychowanka „Jaskółek” Daniela Mikołajczyka, który wciąż pauzuje za czerwoną kartkę, jaką obejrzał w meczu KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Ponadto niepewny jest udział Mateusza Urbańskiego i Jakuba Luberdy, którzy zmagają się z kontuzjami. Mimo tych problemów nowotarżanie optymistycznie podchodzą do meczu. - Gra Unii na wiosnę robi wrażenie, ale i my mamy sporo do udowodnienia po dwóch ostatnich porażkach. Jesteśmy mocno zmotywowani. Myślę, że szykuje się ciekawe widowisko dla kibiców - podkreśla trener Podhala Dariusz Siekliński.