Podróżowanie komunikacją miejską w Krakowie nie jest łatwe: wybrzuszające się i płonące szyny, wysłużone akwaria i pchanie tramwajów, żeby ruszyły. Tak często wygląda rzeczywistość na krakowskich torowiskach.
tramwaje stoją albo przez awarię albo przez wykolejenie... co z metrem droga Redakcjo? wiadomo coś?
B
Burmistrz Nowej Huty
najblizsze wybory samorzadowe w miescie
G
Gość
Autostrady miejskie dla autobusów to by było coś. Autobus na autostradzie o wiele mniej spala paliwa i o wiele mniej zanieczyszcza powietrze niż podczas jazdy trasą nafaszerowaną sygnalizacją świetlną (to "czerwona fala' powoduje drastyczny wzrost zużycia paliwa i emisji spalin). Pamiętajmy też o tym, że z technicznego punktu widzenia autobus jest znacznie szybszym pojazdem niż tramwaj.
K
Kraku
Ale akwarium to szanujcie.
S
SENIOR/PLUS
Z Polski uciekli dobrzy fachowcy, a pozostali brakoroby!