Jubileusz odbył się w hali sportowej Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Limanowej. Na wydarzenie zaproszono nie tylko oficjeli, ale również dotychczasowych podopiecznych akcji i ich rodziny. Łącznie 119 osób, o wiele za dużo na to, by ugościć ich w skromnej siedzibie LACh przy ul. Kilińskiego 11.
- Impreza była niezwykle udana, wszyscy byli chyba zadowoleni. Cieszyli się i starsi i dzieci. Wspominaliśmy początki naszego stowarzyszenia, tych którzy od nas odeszli. To stało się symbolem tego spotkania. Miłe jest również to, że nie zlekceważyły nas osoby, które zaprosiliśmy. W sumie wszyscy odpowiedzieli na nasze zaproszenie. Specjalnie przybyła nawet osoba, która od początku tworzyła z nami LACh, a teraz mieszka w Bydgoszczy – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowska” Teresa Zabramny, prezes Limanowskiej Akcji Charytatywnej.
Pytana przez nas o to, czy 25-lecie będzie równie huczne, nie przestaje się uśmiechać.
- Oby to były prorocze słowa! A czemu mnie Pan rozbawił? W trakcie imprezy otrzymałam podarek z napisem: emerycie, możesz to uruchomić, otworzyć za dwadzieścia lat. Wpasował się Pan w ten temat – dodała rozradowana.
Wracając na moment do samego jubileuszu, Tomasz Sporek, tata jednego z podopiecznych LACH (Marcinka, który w wieku 13 lat zmarł w sierpniu ub. roku na neuroblastomę, a który zapisał się w pamięci wszystkich jako mały dzielny wojownik) wyświetlił projekcję filmową, bardzo krótką, na pięknym podkładzie muzycznym.
- Zamieścił na niej wszystkie osoby, które odeszły od nas na zawsze. W jednym momencie wszyscy, chcąc uszanować tę chwilę, powstali ze swych miejsc. Trudno było powstrzymać się od łez – wspomina Pani Teresa.
Jak zauważa na koniec, osoby biorące udział w sobotnim spotkaniu, zwracały uwagę na bardzo serdeczną atmosferę tego wydarzenia.
- Finansowo pomogli nam chyba wszyscy zaproszeni goście. To wspaniałe. I dodam jeszcze, że w naszym stowarzyszeniu ciężar pracy nie spoczywa tylko na jednej osobie i to jest bardzo ważne w jego działalności – podsumowuje prezes Zabramny.
- Piotr z Męciny zaśpiewał w „Szansie na sukces”. Jak mu poszło? „Byłeś genialny!”
- Trasy narciarskie wokół Mogielicy znów kuszą! Zima powróciła
- Kłótnia o wyniki Eurowizji. Mógł być jeszcze jeden zwycięzca. Spod Limanowej!
- Pomaga Ukrainie, przypłacił to zawałem, ale chce to robić nadal. To limanowski radny
- Betonoza ustąpi zieleni. Prace na rynku w Tymbarku postępują. Wójt chwali
- Podróżnik z Mszany zdradza przepis na… napój wyskokowy z banana
Bądź na bieżąco i obserwuj
