Zapisy na darmowe szczepienie przeciwko wirusowi HPV

Zabity leżał na podłodze
Pewnej nocy 1903 r. w pałacyku Antoniego Marfiewicza w Krakowie znaleziono zwłoki ubranego na czarno mężczyzny. W jego sercu tkwiły cztery pociski małego kalibru wystrzelone z rewolweru. Zabity leżał na podłodze w sypialni mieszkającej w pałacyku młodej Zuzanny Skrzyńskiej. A obok spoczywało narzędzie podobne do chochli…
Wizji lokalnej na miejscu zabójstwa przybyli dokonać dwaj krakowscy c.k. funkcjonariusze: agent Schimscheiner (zwany w Krakowie prześmiewczo Simsiajnerem, nielubiany z powodu swojej pedantyczności) oraz towarzyszący mu umundurowany i uzbrojony komisarz Władysław Swolkień (obydwaj to postacie autentyczne). Panna Zuzanna została poproszona o wyjaśnienia, skąd w jej sypialni wziął się trup.
"Niewidzialny wróg"
Taki był zarys intrygi kryminalnej inscenizacji, jaka odbyła się w sobotę we wspomnianym pałacyku Marfiewicza (dziś to siedziba Banku Spółdzielczego Rzemiosła). Inscenizację zorganizowano z okazji niedawnego ukazania się najnowszej powieści historyczno-kryminalnej Mariusza Wollnego pt. „Niewidzialny wróg”, a za scenariusz posłużył jej fragment. Akcja książki dzieje się w Krakowie w latach 1901-1903, Zuzanna Skrzyńska jest jedną z głównych postaci, a wybudowany w 1862 r. pałacyk Marfiewicza odgrywa w powieści istotną rolę.
Zanim policjanci przystąpili do akcji, postać autora przedstawiła Monika Stawarz z Banku Spółdzielczego Rzemiosła, który udostępnił swoje wnętrza na potrzeby rekonstrukcji (scena odgrywana była w głównej sali, wśród ogieniek kasowych): – Krakowski pisarz, znawca Krakowa, autor książek kryminalno-przygodowo-historycznych. Barcelona na swojego Zafona, Wrocław – Krajewskiego, a Kraków – chciałoby się powiedzieć Wolne Miasto Kraków – Mariusza Wollnego.
Dlaczego panna Zuzanna strzeliła?
Narratorem podczas inscenizacji był sam autor, a role Zuzanny Skrzyńskiej, agenta Schimscheinera i komisarza Swolkienia udanie odegrali aktorzy-amatorzy ubrani w stroje z epoki. Licznie zgromadzona publiczność mogła dowiedzieć się, dlaczego panna Zuzanna strzeliła do ubranego na czarno mężczyzny, który w jej sypialni pojawił się o godz. 3 w nocy, jakiej broni użyła i czym jest tajemnicze narzędzie przypominające chochlę.
Po inscenizacji Mariusz Wollny opowiedział o swojej najnowszej książce, przedstawił uczestników rekonstrukcji oraz opisał ich historyczne kostiumy. Można też było nabyć premierowe egzemplarze „Niewidzialnego wroga” oraz uzyskać podpis autora. Powieść „Niewidzialny wróg” to druga część nowego cyklu kryminalno-historycznego Mariusza Wollnego zatytułowanego „Sprawy komisarza Mohra”. Akcja dzieje się w Krakowie na początku XX w., a bohaterami są m.in. hrabia Olgierd Korsak, krakowscy policjanci Józef Edward Mohr i Bronisław Karcz, młody lekarz Tadeusz Żeleński (późniejszy pisarz Tadeusz Boy-Żeleński) oraz prywatna detektyw Zuzanna Skrzyńska.
Prowadzą oni śledztwo w sprawie terroryzującej miasto tajemniczej organizacji Mściciele Ludu, a pewną rolę w intrydze odgrywają… kominiarze. By dowiedzieć się, kim był zastrzelony mężczyzna, do czego służyło narzędzie podobne do chochli oraz dlaczego Zuzanna Skrzyńska okłamała funkcjonariuszy Schimscheinera i Swolkienia, trzeba sięgnąć do książki Mariusza Wollnego. Jej patronem medialnym jest „Dziennik Polski”.
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!