Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Tak dobrze jeszcze nie było, MKS w czołówce wojewódzkiej ligi juniorów

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Juniorzy Dudek (z lewej) i Martyniak musieli łączyć grę w juniorach z gotowością występów w seniorach.
Juniorzy Dudek (z lewej) i Martyniak musieli łączyć grę w juniorach z gotowością występów w seniorach. Fot. Jerzy Zaborski
MKS Trzebinia-Siersza zajmuje po jesieni 4. miejsce w elitarnej małopolskiej lidze juniorów starszych, zwanej popularnie „emką”. To najlepszy wynik zespołu w historii występów na szczeblu wojewódzkim.

W przeszłości juniorów prowadził Mieczysław Ślusarek. W tym sezonie schedę po ojcu przejął jego syn Kacper.

Trzebinianie mają zespół oparty na zawodnikach z wiodącego dla juniora starszego rocznika 97. - O mistrzostwo bić się nie będziemy, bo do prowadzącej Sandecji Nowy Sącz tracimy 15 punktów, ale można powiedzieć, że byt mamy niemal zapewniony. Jeśli wygramy wiosną 3-4 mecze, postawimy na nim pieczęć – uważa Kacper Ślusarek.

W razie utrzymania trzebinianie mogą być spokojni o przyszły sezon. W nim grę powinien ciągnąć rocznik 98, bo chłopcy z niego także są w obecnym zespole, a dojdą gracze z rocznika 99, który teraz występuje w „emce”, ale w juniorach młodszych. Zatem - liga wojewódzka - nie jest dla nich nowością. O takiej ciągłości w szkoleniu, żeby nie było przerw w rocznikach, dający komfort walki na szczeblu wojewódzkim, mogą pomarzyć w wielu klubach nie tylko ziemi chrzanowskiej, ale także całej zachodniej Małopolsce. Drugim silnym ośrodkiem szkolenia młodzieży, ale w Oświęcimskiem – jest Soła. Jednak w bezpośredniej konfrontacji z nią Trzebinia-Siersza wygrała 3:0.

O dużych możliwościach trzebinian niech świadczą wygrane z solidnymi krakowskimi klubami z bogatymi tradycjami, jak choćby Garbarnią, na własnym boisku (1:0).

Trzebinianom zdarzyły się też wpadki, ale przecież w futbolu nikt nie ma patentu na zwycięstwa. - Z liderującą Sandecją przegraliśmy 0:5, a pierwszy raz daliśmy się trafić tuż przed przerwą i potem nasza gra się rozsypała _– wspomina Kacper Ślusarek. - _Z kolei przegraliśmy z Dunajcem Nowy Sącza przegraliśmy 1:2, strzelając sobie samobója. W tamtym meczu między słupkami z konieczności musiał stanąć zawodnik z pola.

Być może strata drugiej bramki była wynikiem zejścia z boiska dwóch czołowych zawodników, czyli stopera i napastnika, którzy byli też przewidziani do pierwszego zespołu seniorów, występującego na czwartoligowych boiskach. Właśnie dzielenie czasu gry młodych zawodników na dwa szczeble rozgrywkowe z pewnością miało także wpływ na to, że juniorom uciekło kilka niepotrzebnych punktów.

W Trzebini najbardziej żałują punktów straconych w potyczkach przeciwko zespołom z niższych rejonów tabeli, bo w takich kategoriach odbierają remisy z Puszczą w Niepołomicach (1:1), czy Dalinem Myślenice (2:2) na własnym boisku. - W drugim przypadku chłopcy dopisali sobie punkty w szatni i drogo za to zapłacili – twierdzi Ślusarek-junior.

Na koniec rundy trzebinianie przegrali u siebie z Wolanią Wola Rzędzińska 1:3. Jednak wtedy trener nie mógł skorzystać z usług aż ośmiu zawodników (kontuzje). - Goście przywieźli za to wielu chłopców, mających za sobą bagaż seniorskich trzecioligowych doświadczeń -wspomina trener Ślusarek. - Wydaje mi się, że gdyby nasz dorobek punktowy przekroczył „trzydziestkę”, oddałby możliwości zespołu. Jednak 26 punktów to też bardzo dobry wynik, pozwalający nam na spokojne zimowanie – cieszy się trzebiński szkoleniowiec.

MKS grał w składzie:
Daniel Doległo, Jan Martyniak, Wojciech Kuchta, Kamil Burdalski, Marek Zawisza, Mateusz Kłeczek, Mateusz Lasik, Przemysław Piskorz, Konrad Bisaga, Bartosz Pasoń, Patryk Gałka, Szymon Kurek, Jakub Wallentin, Daniel Prokop, Dawid Dudek, Damian Rzepa, Damian Duleba, Barosz Kurek, Kamil Tajs, Jakub Głuch, Rajmund Raźniak, Michał Cząstka, Daniel Filipek, Szymon Nowak, Krzysztof Kaiser.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska