Urodziny GKS-u Tychy. Świętowanie zamieniło się w gonitwy z policją
Kibice, którzy przyszli pod stadion GKS Tychy, by świętować urodziny klubu, napotkali duże siły policyjne. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli i zamieniła w gonitwy po parku. Rzucano race, dochodziło do starć.
Siły policyjne były spore, bo to nie pierwsze liczne zgromadzenie fanów GKS w tym sezonie. Wcześniejsze odbywały się pod hasłem otwarcie trybun dla kibiców. Tym razem też zresztą takie akcenty się pojawiały.
Nie przeocz
- Funkcjonariusze zostali zaatakowani - meldowali policjanci w rozmowach z przełożonymi. Rzeczniczka tyskiej policji nie miała jednak na ten temat żadnych konkretnych informacji
Jak podaje tyska komenda, Policjanci będą ustalać szczegóły dotyczące zdarzenia, jak i odpalanych podczas zbiegowiska rac i petard.
Urodziny GKS Tychy. Było gorąco! Świętowanie zamieniło się w...
- Podczas zabezpieczenia mundurowi wylegitymowali łącznie 92 uczestników. W związku z ujawnionymi wykroczeniami sporządzili 24 wnioski o ukaranie do sądu oraz nałożyli 62 mandaty zarówno porządkowe, jak i dotyczące naruszeń przepisów związanych z obowiązującymi obostrzeniami w związku z wystąpieniem stanu epidemii - czytamy w komunikacie.
Zobaczcie zdjęcia spod stadionu w Tychach
Kliknijcie w "ZOBACZ GALERIĘ"
Mecz GKS Tychy - Radomiak Radom odbywał się w tym czasie przy pustych trybunach, co wynika z przepisów pandemiczych. Gospodarze po dramatycznym widowisku wygrali 1:0, goście kończyli je w dziewiątkę, a bramkarz tyszan Konrad Jałocha tuż przed końcem obronił strzał z najbliższej odległości. W nagrodę GKS awansował na trzecie miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
