Utrudnienia na DK 94 w Olkuszu. Trwają prace związane z przebudową "starej czwórki". Nawet kilkukilometrowe zastoje na drodze

Mimo, że rozbiórka drogi krajowej numer 94 w Olkuszu jeszcze się nie rozpoczęła, to kierowcy już muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami w ruchu.

- Z tydzień wcześniej z Bolesławia do centrum Olkusza szło zajechać w niecałe 10 minut. Po tym jak zaczęli roboty przy kopalni zajechałem w 30 minut. Aż strach pomyśleć co będzie jak rozkopią te pięć kilometrów. Chyba czas odświeżyć rower – mówi pan Adam z okolic Olkusza.

Wszystko zaczęło się w czwartek, 18 lipca. To właśnie wtedy wykonawca przebudowy „starej czwórki” rozpoczął pierwsze prace w obrębie jezdni – wykonanie przewiązki oraz utworzenie tymczasowej zatoki autobusowej. W najgorszym momencie (w piątek, 19 lipca) kierowcy poruszający się w stronę Krakowa stali w około sześciokilometrowym korku, który ciągnął się od kopalni „Pomorzany” w Bolesławiu aż do skrzyżowania z ulicą Wspólną w Olkuszu. W pozostałe dni utrudnienia były już mniejsze.

Kolejne utrudnienia przyniósł wtorek – 23 lipca. Zwężenia zostały zastosowane na wysokości zjazdu w ulicę Sławkowską, na wysokości OMNI, przed skrzyżowaniem z ulicami Pakuska i Króla Kazimierza Wielkiego oraz za skrzyżowaniem z ulicą Wyszyńskiego. Przez większość dnia powodowały one jedynie spowolnienie ruchu. Niewielkie korki utworzyły się jedynie w godzinach szczytu. Zgodnie z informacjami, które GDDKiA przekazała olkuskiemu urzędowi miejscowe utrudnienia będą występować do 28 lipca.

Warto zaznaczyć, że zgodnie z danymi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad codziennie drogą krajową przez Olkusz przejeżdżają około 33 tysiące pojazdów. W głównej mierze są to samochody poruszające się między Śląskiem i Krakowem. Jedyną alternatywą dla DK 94 jest A4. Autostrada jest jednak płatna, więc z reguły kierowcy wybierają właśnie drogę przez Srebrne Miasto.

Po zakończeniu trwających prac wykonawca przystąpi do rozbiórki „starej czwórki”. Wówczas wprowadzona zostanie tymczasowa organizacja ruchu. Zgodnie z dokumentem południowa część jezdni zostanie całkowicie wyłączona z ruchu, a ten zostanie w całości przeniesiony na część północną. Ponadto przejazd między Rabsztyńską i Kościuszki zostanie uniemożliwiony (przez skrzyżowanie na wprost) a na skrzyżowaniu 20 Straconych i Mickiewicza utworzone zostanie tymczasowe rondo. Jedyne możliwe objazdy wiodą po drogach lokalnych a te mogą „nie wytrzymać” ilości samochodów, których kierowcy będą chcieli uniknąć korków.

Na ten moment o wszystkim informują przedstawiciele Urzędu Miasta i Gminy Olkusz. Utworzona przez GDDKiA „z okazji” remontu DK 94 strona internetowa świeci pustkami. Bieżących informacji o „starej czwórce” nie sposób znaleźć także na oficjalnej stronie internetowej dyrekcji dróg krajowych.

- Wielokrotnie uczulaliśmy inwestora i wykonawcę, że bardzo ważne jest dla nas, by mieszkańcy Olkusza byli jak najlepiej poinformowani o tym, jak będą prowadzone prace związane z przebudową DK 94. Każdą uzyskaną informację o utrudnieniach w ruchu, czy przygotowanych rozwiązaniach komunikacyjnych, będziemy na bieżąco przekazywać – zadeklarował rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Olkusz Michał Latos.

Prace mają potrwać do września 2026 roku. Wykonawcą inwestycji wartej około 217,5 miliona złotych jest konsorcjum firm: NDI, NDI Sopot, Masfalt i Drogomex. Przedsięwzięcie zakłada między innymi: utworzenie skrzyżowania dwupoziomowego przy Rabsztyńskiej i Kościuszki, wybudowanie ronda turbinowego przy Spółdzielczej i Kruszcowej, a także budowę nowych ścieżek pieszo-rowerowych, ekranów akustycznych, chodników, oświetlenia i kładki dla pieszych przy Szkolnej.

Rozbiórka DK94 w Olkuszu coraz bliżej. Znamy zarys tymczasowej organizacji ruchu na czas przebudowy