Na boisku Bibiczanki biegacze zbierali się w niedzielę od godz. 10. Przyjechali z całej gminy Zielonki oraz sąsiednich miejscowości i Krakowa. Gdy zagrzmiał sygnał startu biegacze usłyszeli z megafonów piosenkę Jacka Kaczmarskiego: "Obława! Obława! Na młode wilki obława..."- Jesteśmy tu po to, żeby uczcić Żołnierzy Wyklętych - mówi Patryk Skrzypek, zwycięzca krótszego biegu na dystansie 1963 metry. Dłuższy bieg był na 5 km, ale niektórzy zostali błędnie pokierowani i pobiegli 800 metrów więcej. Zdecydowana większość sportowców pogodziła się z pomyłką - twierdząc, że przyjechali dla idei, nie wyników. I dumnie wykrzyczeli trzykrotnie: CZEŚĆ i CHWAŁA BOHATEROM!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!