W Krakowie jest czternaście miejskich placów targowych. Jeden z najpopularniejszych znajduje się w rejonie ulicy Grzegórzeckiej. Słynie głównie z odbywającej się co niedzielę giełdy staroci oraz antyków.
Od ponad 20 lat stoisko z gazetami i starymi książkami prowadzi tam pani Bożena.
- Zauważyłam, że po pandemii koronawirusa większym zainteresowaniem cieszą się stoiska z warzywami. Dlaczego? Możliwe, że ludzie przykładają większą wagę do tego, co jedzą. Wiedzą, że warzywa, kupowane bezpośrednio od rolników, są zdrowsze niż te ze sklepowych półek - mówi.

Na placu przy Hali Targowej sprzedają nie tylko kupcy z Krakowa, ale również z Zakopanego. - Przyjeżdżają z własnymi przetworami, które cieszą się dużą popularnością - dodaje pani Bożena.
Z kolei na zakupy przychodzą nie tylko osoby starsze, ale także młodzi. - Kiedyś przebąkiwano o tym, że nasz plac targowy zostanie zamknięty. Sprzeciwili się mieszkańcy. To pokazuje, że ludzie lubią robić u nas zakupy. Mam nadzieję, że plac targowy przetrwa jeszcze długie lata - reasumuje.
Możliwe, że w przyszłości zyska wręcz na popularności, o ile miastu uda się w końcu przebudować część ulicy Grzegórzeckiej i zamienić ją w zielony plac Grzegórzecki. Dla mieszkańców ma to być miejsce odpoczynku, które może cieszyć się dużą popularnością i przyciągnąć wielu spacerowiczów. - Jeżeli ludzie odwiedzą nowy, zielony plac, może zajrzą również do nas - ma nadzieję jeden z kupców.
Niestety na inwestycję nie ma na razie pieniędzy w miejskim budżecie.
Miasto oddało place targowe
O przyszłość placów targowych zapytaliśmy miejskich urzędników. - Zostanie określona przez potrzeby mieszkańców: zarówno klientów, jak i kupców - twierdzą w magistracie. Jego przedstawiciele zauważają również, że targowiska cały czas zmieniają się. - W wielu obszarach. Z reguły są to procesy ciągłe, długotrwałe, rzadziej zmiany skokowe - mówią w krakowskim urzędzie.
Miejscy urzędnicy przypominają też, że w latach 90-tych XX. wieku gmina oddała place targowe w dzierżawę spółkom kupieckim, które zostały zobowiązane do ich przebudowy oraz zagospodarowania.
- Dzierżawcy wywiązali się z tego zadania - zapewnia Joanna Dubiel z biura prasowego magistratu.
Dalsze inwestycje zależą od woli oraz możliwości spółek. - Gmina jest oczywiście gotowa wspierać wszelkie inwestycje, które uzna za zasadne i podnoszące jakość miejskich targowisk - zapewnia Dubiel.
Dodaje, że jedynym placem, wobec którego są skonkretyzowane plany inwestycyjne, jest Stary Kleparz.
- Pierwszy etap przebudowy targu został zrealizowany. Od strony ul. św. Filipa powstał budynek, który pełni kilka funkcji: administracyjno-gospodarczą, socjalną i handlowo-usługową. W drugim etapie planowane jest wykonanie nowego zadaszenia targowiska - przekonuje nas Joanna Dubiel.
Warto jednak w tym miejscu zauważyć, że przecież swoje oblicze ma też zmienić plac Nowy na Kazimierzu, który obecnie z placem targowym ma niewiele wspólnego. Jest kilka stoisk z biżuterią oraz ze starymi książkami, jednak świeżych owoców i warzyw - jak obok Hali Targowej - na placu Nowym się nie kupi. Więcej kupców pojawia się tam z rzadka, m.in. wówczas, kiedy odbywa się tradycyjny Pchli Targ. Ale najczęściej ludzie przychodzą na plac Nowy, żeby zjeść zapiekankę z popularnego Okrąglaka. Z kolei obrzeża targowiska zostały obstawione drewnianymi budkami, gdzie można kupić m.in. kebaby.
Potrzebę rewitalizacji placu widzą władze Krakowa.
- Stan placu jest daleki od ideału. Wymaga podjęcia działań w zakresie: remontu chodników, jezdni i naprawy posadzki. Konieczne jest też dostosowanie placu do łatwiejszego korzystania przez osoby o ograniczonej mobilności oraz zwiększenie na nim ilości zieleni - przekonują nas magistraccy urzędnicy.
Aktualnie trwa przygotowanie dokumentacji projektowej, która jest niezbędna do przebudowy placu i dróg wokół niego. Kiedy rozpoczną się prace budowlane? Nie wiadomo. - Na ten moment w wieloletnich dokumentach finansowych miasta nie ma zabezpieczonych pieniędzy na ich wykonanie - twierdzi Małgorzata Tabaszewska z urzędu miasta. Realizacja inwestycji ma kosztować ok. 12 mln złotych brutto.
Po przebudowie placu - poza handlem - mogłyby się na nim odbywać m.in. imprezy muzyczne.
Park i targowisko w jednym
Ciekawy przykład modernizacji targowiska można znaleźć w miejscowości Błonie w województwie mazowieckim. Pracujący na nim kupcy od lat zapewniają lokalnej społeczności dostęp do taniego, dobrej jakości jedzenia. Niski standard sanitarny placu i brak podstawowej infrastruktury targowej zmobilizował władze miasta do jego modernizacji. Projekt wykonała architekta Aleksandra Wasilkowska z Warszawy.

Nad stoiskami zrobiono białe zadaszenia, chroniące kupców przed deszczem. Powstały też toalety, jak również pojawiła się zieleń. - Założeniem tego projektu było stworzenie na terenie targowiska ogólnodostępnego parku, czynnego także w dni niehandlowe. Chodziło o to, żeby to miejsce funkcjonowało przez siedem dni w tygodniu oraz było otwarte nie tylko dla kupców i kupujących - przekonywała na łamach czasopisma Architektura i Biznes Aleksandra Wasilkowska.
Inwestycja była warta 9 mln zł.
Pechowe targowisko w Limanowej
W niektórych małopolskich miastach podejmowano próby tworzenia nowych targowisk.
W Limanowej projekt zakończył się fiaskiem. Przed kilkoma laty na wybudowanie "Mojego Rynku" miasto uzyskało milion złotych dofinansowania, samo przeznaczając na tę inwestycję ostatecznie nieco ponad 4 mln złotych. Na nowoczesnym placu miał kwitnąć handel, jednak obecnie wieje na nim pustką.
Władze Limanowej mają więc pomysł, jak w inny sposób wykorzystać targowisko.
- Na tym terenie powinny powstać apartamenty. Miasto może budować mieszkania, ale te komunalne. Będę zatem przekonywał radnych, żeby została podjęta uchwała o sprzedaży tego miejsca - przekonywał niedawno na łamach "Gazety Krakowskiej" burmistrz Władysław Bieda.

- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Góralskie królestwo Marty i Dawida Kubackich. W Szaflarach zbudowali piękny dom
- Te ZNAKI ZODIAKU będą obrzydliwie BOGATE
- Jakie linie tramwajowe planowane są w Krakowie w najbliższych latach? LISTA
