Najwięcej, bo ponad połowa (629) małopolskich milionerów mieszka w Krakowie i okolicach. Palmę pierwszeństwa dzierżą tu mieszkańcy krakowskiej Krowodrzy - jest wśród nich aż 153 milionerów.
Spora grupa bogaczy mieszka też w Nowym Sączu - jest ich tam 101. Co ciekawe, w Tarnowie, mieście większym niż Sącz, urzędnicy skarbowi naliczyli jedynie 53 milionerów.
Największym wzrostem liczby bogaczy w sosunku do danych ubiegłorocznych może się pochwalić Sucha Beskidzka, gdzie zanotowano skok ponadtrzykrotny (w 2007 r. mieszkało tam pięciu, a w tym już 16 milionerów). Imponująco wyglądają też wskaźniki w Chrzanowie czy Gorlicach (ponaddwukrotny przyrost milionerów).
Na drugim biegunie znajduje się Dąbrowa Tarnowska (zaledwie czterech krezusów) i Miechów (pięć osób).
Skąd taki wysyp milionerów? Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha, twierdzi, że przyczyną mogą być korzystne dla najbogatszych osób rozwiązania w prawie podatkowym. Wzrasta m.in. liczba bogaczy odprowadzających 19-procentowy podatek liniowy. - Nie mają już oporów z ujawnianiem swoich rzeczywistych dochodów. Nie muszą uciekać się do różnych podatkowych trików - mówi Sadowski.
Wzrost liczby milionerów to jedna z miar wzrostu zamożności społeczeństwa, jego pracowitości
i zaradności. - A Małopolska nie bez powodu uchodzi za region bardzo zaradny - dodaje Andrzej Sadowski.
Dzięki czemu Małopolanie się bogacą? - Wśród milionerów dużą grupę stanowią gracze giełdowi. Wbrew temu, co się często słyszy na temat bessy na giełdzie, był to dobry rok dla przynajmniej części z nich - zauważa rzeczniczka prasowa Izby Skarbowej w Krakowie Monika Sala- -Szczypińska.
Do grupy milionerów należy także pięciu szczęśliwców, którzy w minionym roku w kolekturach Totalizatora Sportowego w Małopolsce skasowali wygrane na kwotę co najmniej 1 mln zł. Obecny rok zapowiada się zresztą pod tym względem jeszcze lepiej. Jak informuje Anna Słomska z Totalizatora, tylko do końca lipca padło już w Małopolsce sześć ponadmilionowych wygranych.
Szanse zarobienia miliona są oczywiście większe niż trafienia szóstki w totku, ale nadal dotyczą bardzo wąskiej grupy. - Zarobki powyżej 100 tys. zł miesięcznie odnoszą się głównie do najwyższego menedżmentu. Z naszych badań płacowych wynika, iż osiąga je ok. 13 proc. członków zarządów spółek - tłumaczy dr Kazimierz Sedlak, szef firmy doradztwa personalnego Sedlak&Sedlak. - Poza
tą grupą tak wysokie pensje to raczej rzadkość, mogą na nie liczyć tylko pojedynczy pracownicy zatrudnieni na strategicznych stanowiskach.
Dodajmy także, że w naszym regionie krezusów przybywa. W ciągu 12 miesięcy ich liczba wzrosła
o 60 proc. (w 2007 r. naliczono w województwie 759 milionerów). Mimo tego imponującego wskaźnika ich odsetek pozostaje jednak znikomy. Jeden milioner przypada bowiem na 2 692 Małopolan.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?