Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
To chyba jedyne takie miejsce w Polsce, gdzie przed rozpoczęciem wiosennych prac polowych, rolnicy tłumnie stawiają się ze swoimi ciągnikami... w kościele.
Jedyne miejsce w kraju
Mają nadzieję, że ich poświecenie przez kapłana sprawi, że maszyny będą się dobrze sprawować, a prace polowe przebiegną bezpiecznie.
- W naszej parafia od dawna kultywuje się taki zwyczaj – mówi ksiądz ks. Bogusław Jurczak, proboszcz binarowskiej parafii. - Tegoroczna uroczystość to dla naszego wikarego, Patryka Smolenia pierwsze podejście do traktorowego zlotu na poświęcenie przez rozpoczęciem prac polowych - dodaje z uśmiechem.
W tym roku nie przed kościołem, ale na parkingu za starą binarowska szkoła można było podziwiać zarówno bardzo współczesne maszyny, jak i te zabytkowe jak choćby będący własnością binarowskiego rolnika Sławomira Bochenka zetor z 1963 roku czy też kilka leciwych, ale nadal świetnie służących gospodarzom ursusów. Właśnie ursusy C330 i C360 postawił na placu gospodarujący wspólnie z synem Paweł Lenart.
Nikt nie pamięta początków
Tak naprawdę nikt nie pamięta dokładnie, od kiedy w Binarowej święcone są na wiosnę traktory.
- Byłam jeszcze małą dziewczynką, kiedy już do kościoła zjeżdżały się traktory - wspomina Małgorzata Nalepa, przewodniczka po binarowskiej świątyni. - Ale to musiało się odbywać jeszcze przed moim urodzeniem, tak twierdzi moja mama - dodaje.
Nie tylko traktory
W binarowskim kościele święcenie traktorów odbywa się od wielu lat. Oprócz maszyn rolniczych, które kropione są wodą święconą w II Niedzielę Wielkanocną, na św. Józefa (19 marca) poświęcane są ziemniaki do sadzenia, na św. Błażeja (3 lutego) – jabłka, na św. Jana (27 grudnia) – wino, a na św. Agaty (5 lutego) – chleb i sól.
Kościół w Binarowej to jeden z najstarszych i najcenniejszych zabytków drewnianego budownictwa sakralnego w Polsce. Świątynia wzniesiona została ok. 1500 r. z drzewa jodłowego o konstrukcji zrębowej, do której budowy użyto połówek bali modrzewiowych. Prawie wiek później dobudowana została do niej wieża i soboty, a w latach 40 XVII wieku kaplicę. Kościołem interesowało się wielu artystów. W swoich pracach świątynię uwiecznili m.in. S.Wyspiański, J.Mehoffer czy T.Axentowicz. W 2003 r. świątynia wpisana została w na Listę UNESCO.
- Po tej wsi została tylko cerkiew i malutki cmentarz. Miejsce z aurą tajemniczości
- Gorlickie. Można tylko pozazdrościć mu perspektywy
- Gorlickie. Dwie jednoski OSP dostaną w tym roku nowe wozy
- Gorlice. Czy powstanie u nas nowe Centrum Krwiodawstwa? Pomysł wspiera poseł Wicher
- Zmiany w gorlickiej komendzie policji. Mamy nowego komendanta
- Miejski Zakład Komunikacyjny w Gorlicach ogranicza swoje kursy w stronę Biecza