Ostatni przypadek nielegalnego podrzutu zarejestrowany został przy ścieżce rowerowej. Wyrzucone zostały worki ze śmieciami, a w innym miejscy - spalone deski. Sprawców nagrała fotopułapka zainstalowana przez urząd miasta.
- Od trzech lat sukcesywnie likwidujemy dzikie wysypiska w mieście. Jednak co jakiś czas pojawią się podrzuty w nowych miejscach - mówi Elwira Nowobilska-Majewska, kierownik Referatu ds. Gospodarki Odpadami z nowotarskiego magistratu. - Dlatego apelujemy do osób, które są świadkami nielegalnego pozbywania się odpadów o zgłaszanie tego faktu na policję lub do Urzędu Miasta Nowy Targ.
Nowotarscy urzędnicy dodatkowo w miejscach, gdzie pojawią się odpady montują fotopułapki. To dzięki nagraniom w większości przypadków udaje się namierzyć sprawcę. - Najczęściej osoby przyznają się. Ich tłumaczenia czasami są bardzo dziecinne. Tłumaczą, że nie wiedzieli o zakazie, że byli przekonani, że tak można. Dostają wtedy wybór. Albo uprzątną na własny koszt podrzucone odpady, a dodatkowo uprzątną wybrane miejsce w mieście, albo sprawa zostanie skierowana do sądu - wyjaśnia Elwira Nowobilska- Majewska.
Wielu przyłapanych na gorącym uczynku osób poddaje się karze. Porządkuje miejsce, które zanieczyściły. Gdy jednak poszukiwanie sprawcy przeciąga się, służby robią porządek na własny koszt. - Czasem zdarza się, że sami posprzątamy zanim znajdziemy sprawcę. Kiedy jednak go namierzymy to taka osoba musi ponieść koszty wywozu odpadów. Koszty usuwania odpadów przez miasto jest różny. M.in. wywóz 1 tony gruzu kosztuje 1000 zł, inna cena jest na gabaryty. Ogólnie robimy wszystko, by wywożenie śmieci do lasu nie opłacało się - podsumowuje urzędniczka.
Co ciekawe, odpowiedzialnymi za podrzuty w większości przypadkach są mieszkańcy ościennych gmin m.in. Szaflar, Bukowiny Tatrzańskiej, Białki Tatrzańskiej. To wydaje się dziwne, gdyż to jedne z bogatszych miejscowości - chodzi głównie o Białkę, czy Bukowinę Tatrzańską.
- Pozytywny jest za to fakt, że coraz więcej osób ma świadomość i dba o otoczenie i zgłasza nam takie dzikie wysypiska - przyznaje Elwira Nowobilska- Majewska.
Festiwal Folkloru w Zakopanem. Złote, srebrne i brązowe ciup...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]