"Stasiu Radwan nie żyje. (...) Urodziwy niebanalnie, zgarbiony, jakby nieobecny, a przecież słuchający najuważniej na świecie. (...) Dla paru pokoleń - uczniów i wielbicieli, był właśnie autorytetem. Bez żadnego cienia wątpliwości. Wiedział wszystko, o wszystkim, mędrzec z głosem przecudnej urody, seksownym przyseplenem, z wiedzą, która upokarzałby każdego, ale właśnie nie upokarzała, bo Radwan by sobie na to nie pozwolił nigdy" - napisał w sobotę w mediach społecznościowych krytyk filmowy i teatralny Łukasz Maciejewski, przekazując smutną wiadomość.
"W osobie Stanisława Radwana mieściła się wielkość polskiego teatru II połowy XX i początku XXI wieku" - żegnał swojego byłego dyrektora naczelnego i artystycznego Stary Teatr.
Stanisław Radwan był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie. W czasie studiów pracował jako kierownik muzyczny w Teatrze Rozmaitości w Krakowie. Pełnił tę samą funkcję w Teatrze Ateneum w Warszawie. Przez lata piastował stanowisko dyrektora naczelnego i artystycznego Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Współpracował z najwybitniejszymi polskimi reżyserami m.in.: Konradem Swinarskim, Zygmuntem Hübnerem, Lidią Zamkow, Jerzym Grzegorzewskim, Jerzym Jarockim, Andrzejem Wajdą, Krystianem Lupą, Tadeuszem Bradeckim, Krzysztofem Babickim.
Wielokrotnie nagradzany za kompozycje do spektakli teatralnych i filmów oraz działalność na rzecz środowisk artystycznych.
Miał na koncie setki kompozycji, bez których często nie istniałyby nawet najlepsze spektakle. Żyje muzyką, literaturą, sztuką, podróżami po świecie. Miał w życiu szczęście, bo dzięki swym talentom i pasjom poznał wybitnych ludzi kultury polskiej i światowej, pracował z naszymi wielkimi od teatru.
Odznaczony m.in. Nagrodą Miasta Krakowa za wybitne osiągnięcia w dziedzinie muzyki i teatru (1988) i Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2005). Doktor honoris causa Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (2019).
Prywatnie był od 2001 roku mężem cenionej aktorki i obecnej rektorki Akademii Teatralnej w Krakowie - Doroty Segdy.
Młodzież uzależniona od smartfona - szokujący raport! o nastolatkach
