Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sądzie jest jak w kinie [OD REDAKTORA]

Włodzimierz Zapart
archiwum Polskapresse
Bulwersująca jest historia kierowcy, który po warszawskich ulicach uciekał przed policją z prędkością 160 km na godzinę. Ścigały go dwa radiowozy. Jeden rozbił się, dwóch policjantów zginęło. Gdy wreszcie pirat został zatrzymany, sąd skazał go na 7 lat więzienia. Skazany odsiedział dwa lata, ale odwołał się i sąd II instancji go uniewinnił. Teraz dawny pirat wystąpił o odszkodowanie za niesłuszny areszt i wygrał - dostanie 260 tysięcy złotych.

W Woroneżu natomiast, w Rosji, tamtejszy sąd skazał na kolonię karną rodzinę przedsiębiorców sprzedających bułki z makiem. Zarzut - handel narkotykami.

W Warszawie wszystkie wątpliwości rozstrzygnięto na korzyść oskarżonego pirata. W Woroneżu - wszystko zinterpretowano na niekorzyść oskarżonych. Różne sądy, różne wyroki, różne tradycje sądowe, ale jedno wrażenie jest wspólne: sprawiedliwość to rzadkość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska