- Już w pierwszej minucie Krystian Baran uderzył w środek bramki, trafiając w ręce bramkarza, w 30 min ponownie strzelał Baran, jednak obrońca Unii wybił piłkę z linii bramkowej. W 32 min dośrodkowanie Mateusza Jabłczyka wprost na głowę Tomasza Augustyna zakończyło się zdobyciem gola. Chwilę potem goście doprowadzają do wyrównania po strzale Szumlajskiego w środek bramki. W 45 min po faulu w polu karnym na Jakubie Dziedzicu sędzia spotkania Mariusz Wrażeń podyktował rzut karny. Kapitan Glinika Sławomir Kijek pewnym strzałem zdobył gola - relacjonuje nam Andrzej Cetnarowski, kapitan zespołu.
Po przerwie w 48 minucie podanie Krystiana Barana do Tomasza Augustyna kończy się zdobyciem kolejnej bramki dla Glinika, w 85 min kolejny rzut karny dla gospodarzy wykonuje Kijek i prowadzimy 4:1. W samej końcówce Unia zdobyła drugą bramkę po błędzie bramkarza Glinika, ustalając wynik meczu. - W zespole zajdą pewne zmiany. Nie będzie grał Konrad Grela, który zasili drużynę LKS Zagórzany. Na boisku nie zobaczymy też Bałuta. Pozostało nam jeszcze ostatnie jutrzejsze spotkanie z KS Tymbark. Mecz odbędzie się u nas o godzinie 15. Pierwszy mecz w rundzie wiosennej rozegramy już 21 marca przed własną publicznością. Podejmować będziemy o godz. 15 Poprad Rytro. Zapraszam na mecze - informuje nas Waldemar Ziółkowski, prezes GKS Glinik Gorlice. Glinik po rundzie jesiennej zajmuje czternaste miejsce w tabeli i ma dwa punkty przewagi nad Dąbrovią Dąbrowa Tarnowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
