Podczas sesji w kriokomorze nie dochodzi do obniżenia temperatury wewnątrz ciała, a ma miejsce wyłącznie spadek temperatury skóry. Przebywanie w krokomorze wzmacnia system odpornościowy, łagodzi ból, usprawnia pracę mięśni, poprawia samopoczucie i ujędrnia ciało.
- Sam byłem w takiej kriokomorze i teraz wiem po sobie, że to faktycznie działa - podkreśla Krzysztof Grzesik, dyrektor szpitala w Jaroszowcu. Koszt budowy dwuosobowej kriokomory to ok. 170 tys. zł. Pierwsi pacjenci skorzystają z niej prawdopodobnie w styczniu. Jej budowa jest jednym ze zwycięskich zadań w budżecie obywatelskim województwa małopolskiego.
W ramach tego samego projektu do szpitala została zakupiona specjalistyczna kamizelka dla pacjentów mających chore płuca. - Dzięki wibracjom pacjenci mogą łatwiej odpluwać wydzielinę. To duże ułatwienie nie tylko dla chorych, ale też osób starszych - podkreśla Krzysztof Grzesik.
W Olkuszu powstaje nowy zakład firmy Plast-Met. W nowej fabr...