Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tatrach niebezpiecznie rośnie liczba lisów

Przemysław Bolechowski
Coraz częściej zdarza się, że lisy podchodzą blisko szlaków
Coraz częściej zdarza się, że lisy podchodzą blisko szlaków Grzegorz Sikora
Przyrodnicy z coraz większym niepokojem obserwują wzrastającą populację lisów w Tatrach i na całym Podhalu. Zwierzęta te niebezpiecznie blisko podchodzą do ludzkich siedzib, jak również do turystów w Tatrach. Zdaniem specjalistów, przeprowadzane od lat szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie spowodowały, że populacja ta zaczyna się wymykać spod jakiejkolwiek kontroli.

W ostatnich dniach spanikowani uczestnicy jednej z wycieczek alarmowali Tatrzański Park Narodowy, że są "osaczani" przez lisy w rejonie Doliny Pięciu Stawów.

- Zanim do Doliny Pięciu Stawów dotarli nasi fauniści, lisy już zniknęły. Trudno więc powiedzieć, jak groźnie wyglądała cała sytuacja - mówi Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Lisy bardzo szybko uczą się, że obecność człowieka to szansa na szybkie pożywienie. Dlatego szukają wieczorami resztek jedzenia w rejonie szlaków - niedojedzonej kanapki, resztek jabłka czy skórkek od bananów.

Jak wyjaśnia Skawiński, takie zwierzę w końcu staje się agresywne do tego stopnia, że potrafi wyrwać turyście kanapkę z ręki. - Zresztą ten problem jest jeszcze bardziej widoczny w samym Zakopanem. Lis poprzez zalesione obszary, zarośnięte tereny zielone i brzegi potoków może dojść do samego centrum miasta. Mieliśmy już zgłoszenie od jednej z rodzin, w sąsiedztwie której osiedliła się lisia rodzina - mówi Skawiński.

Przyrodnicy podkreślają, że tu najważniejszej jest, aby wyrzucać jak najmniej żywności, a jeśli już to robimy, to powinniśmy resztki wyrzucać do zamkniętego kontenera.

Specjaliści podkreślają również, że należałoby zastanowić się generalnie nad populacją lisów, które rozmnażają się w niekontrolowany sposób. Sugerują, by rozważyć, czy zasadne jest dalsze rozrzucanie nad lasami szczepionek przeciwko wściekliźnie - bo to właśnie ta choroba jest naturalnym ograniczeniem liczebności lisów.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Dyrektor MORD-u chce ograniczyć ruch "elek" Przeczytaj!
 
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska