Żywą szopkę zainaugurowano w noc wigilijną o godz. 22.30. Metropolita krakowski Marek Jędraszewski złożył wtedy mieszkańcom i gościom świąteczne życzenia.
Kolędowanie i jasełka zwieńczono o północy pasterką w bazylice św. Franciszka z Asyżu.
W pierwszy i drugi dzień świąt do małego krakowskiego Betlejem franciszkanie zapraszają od godz. 14 aż do wieczora.
W tegorocznej żywej szopce pojawiły się zwierzęta takie jak: lamy, kozy, kuc i osiołek.
Na plenerowej scenie wystąpi kilka zespołów: Fioretti, Bonoboco i przyjaciele, Kwartet C.D.N., Odświętni, a także schole dziecięce: Różyczki Pani Myślenickiej i EmmanuEl z Wielogłów.
Jasełka wystawią bracia franciszkanie oraz Niezależne Domostwo „San Damiano”. O źródłach franciszkańskiej tradycji żywych szopek będzie można dowiedzieć się więcej podczas dwóch prelekcji.
Tradycja przygotowywania żywej szopki sięga wczesnego średniowiecza. Pierwszą taką stajenkę zorganizował św. Franciszek z Asyżu w 1223 r. w grocie we włoskiej miejscowości Greccio, chcąc w ten sposób oddać realia narodzin Jezusa. Za zgodą papieża przygotował żłób, siano oraz sprowadził woła i osła. Franciszkanie przenieśli tę tradycję do Polski w 1992 r. Wydarzenie szybko stało się nieodłączną częścią krakowskich obchodów świąt Bożego Narodzenia.
Bożonarodzeniowe tradycje

- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie