25-letni Damian B. i 32-letni Robert N. z Wadowic wpadli na gorącym uczynku. W nocy upatrzyli sobie zaparkowanego na osiedlu Pod Skarpą ciężarowego iveco i spuścili z baku 60 litrów oleju napędowego wartego 280 zł. Wszystkiemu przyglądali się stróże prawa i w chwili dokonywania przestępstwa schwytali złodziei. Policjanci odzyskali skradzione paliwo.
Kombinezon Małysza na aukcję dla Michałka
- Sprawcom przedstawiono już zarzuty dokonania kradzieży - mówi Elżbieta Gole-niowska-Warchał, rzeczniczka prasowa KPP w Wadowicach. Policja nie wyklucza, że rabusie mają na swoim koncie więcej tego typu kradzieży. Zatrzymanym złodziejom grozi kara do 5 lat więzienia. Dla właścicieli pojazdów kradzieże paliwa z baku wiążą się ze znacznie większym wydatkiem niż uzupełnienie spuszczonej benzyny. Zwykle w grę wchodzi wymiana uszkodzonego baku.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy