W Wadowicach policjanci interweniowali w jednym z mieszkań, gdzie według zgłoszenia wnuk wszczął awanturę.
Jak się okazało 27-latek od dłuższego czasu znęcał się psychicznie nad swoją 82-letnią babcią, nieporadną ze względu na swój wiek. Podczas awantur wyzywał kobietę jak również groził jej pozbawieniem życia. Robił to, choć już ciążyły nad nim inne, także poważne zarzuty.
Mężczyzna znany jest bowiem wadowickim policjantom aż za dobrze. Tydzień przed awanturą domową, idąc ulicą, na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczął rzucać w jego kierunku kamieniami.

Gdy policjanci próbowali zatrzymać agresora, wówczas wyciągnął z rękawa kurtki replikę miecza, którym próbował uderzyć funkcjonariuszy i jednocześnie im groził.
Nie trafił jednak za kraty. Dlaczego?
Podczas próby obezwładnienia mężczyzny naruszył ich nietykalność cielesną. Wówczas prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut naruszenia nietykalności cielesnej i zastosował wobec niego policyjny dozór
mówi mł. asp. Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wadowicach
Po interwencji dotyczącej znęcania się, mieszkańcowi Wadowic został przedstawiony kolejny zarzut. Tym razem Sąd Rejonowy w Wadowicach zastosował wobec 27-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
