Ważą się losy Zakrzówka i krakowskich Błoń

Marsz obrońców Zakrzówka [ZDJĘCIA]

Pod magistratem protestują osoby, które domagają się przeznaczenia całego terenu między Wyłom, a św. Jacka na zieleń. Miejscy planiści dzielą go mniej więcej w połowie pod zabudowę i zieleń. Pikietujący pod okiem policji grają na bębnach krzyczą m.in. „Zakrzówek bez cegłówek”. Protestują też na sali obrad. Wywiesili transparenty. Ale obok nich widać transparent „Tak dla planu Zakrzówek”. To właściciele działek, którzy domagają się zgody na zabudowę zgodnej z planem.

Kolejny transparent dotyczy planu dla Błoń – hasło „Broń Błoń”. To sprzeciw wobec planu inwestora Echo Investment, który chce hotel wyburzyć lub przebudować tak, aby zająć cześć placu pomiędzy hotelem, a Muzeum Narodowym. Projekt planu urzędników się jednak na to nie godzi. Nie pozwala też na zlokalizowanie w hotelu galerii handlowej. Z tego inwestor się jednak wycofał i chce z budynku zrobić biurowiec z ograniczoną liczbą sklepów.

Najważniejszą sprawą jest jednak studium. To dokument, na podstawie którego będzie się robić plany zagospodarowania w przyszłości. Wszystkie obecne plany muszą być uchwalone przed jego uchwaleniem. Zostały tylko te dla Zakrzówka i Błoń. Jeśli tak się nie stanie ich projekty trafią do kosza, a tereny będzie można zabudować na podstawie decyzji o warunkach zabudowy, które są loterią i mogą zezwolić na zabudowę terenów zielonych na Zakrzówku i placu przed Cracovią. Urzędnicy apelują o przegłosowanie planów i studium.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O ZASADACH GRY W PIŁKĘ NOŻNĄ?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!