Ważny wyrok sądu. Palił węglem i został skazany

śmiech na sali - mniej można dostać za napad niż palenie drewnem

Trujesz-dostajesz karę, proste.

Nareszcie robi się normalnie

a od kiedy przestana byc napedzane "sikami" jaluta w Miescie Stolecznym Krakowie ? Pytam sie .

Jeśli skazany ma tylko piec na węgiel To czym będzie palił w zimie Ciekawe czy sąd zapytał go jak przeżyje w zimę Pewnie mu ekolodzy szybko podłączą gaz

Obecne granice Krakowa obejmuja sporo osiedli wiejskich. Ciekawe czy taki dym słucha ustawy i zatrzymuje się na granicy miasta, bo "smog". Dla tych co nie załapali to ironia :) . Uchwała idzie w dobrą stronę, ale w obecnej chwili nie ma sensu. Gadałem ostatnio ze znajomymi, że dla nich nic się nie zmieniło, bo po drugiej stronie ulicy mają gminę Kocmyrzów-Luborzyca i tam można hajcować do woli. Duza wine za smog nie ponoszą domki i piece, tylko chaotyczna zabudowa. Upchać jak najwięcej na jak najmniejszym skrawku ziemi. Kraków jest zabity betonem to i mamy efekty radosnej "tfórczości" deweloperki. Do tego , żeby powietrze było lepsze, trzeba też sprawdzać czym sie pali na opłotkach miasta. Nieraz jak jadę poza krakowem, to jest siwy dym z kominów i smród , który do nas spływa. Jak gminy się tym nie zajmą to i za 20 lat nie będzie poprawy a my mieszkańcy dostaniemy po tyłku.

20 listopada, 15:37, Gość:

Węgiel to rzeczywiście syf, ale drewno wysuszone liściaste na opał idealnie się nadaje i na pewno nie jest szkodliwe jak uważają niektórzy eko-pajace.

dokładnie, ale eko-czubom dostającym hajs od Władymira za sprzedaż jego gazu nie wytłumaczysz

20 listopada, 15:37, Gość:

Węgiel to rzeczywiście syf, ale drewno wysuszone liściaste na opał idealnie się nadaje i na pewno nie jest szkodliwe jak uważają niektórzy eko-pajace.

przecież to wiadomo od dawna, eko terroryści zamiast kontrolować kto pali śmieciami to teraz łapią tych co palą suchym drewnem

Węgiel to rzeczywiście syf, ale drewno wysuszone liściaste na opał idealnie się nadaje i na pewno nie jest szkodliwe jak uważają niektórzy eko-pajace.

Uważam, że ta uchwała przy obecnych granicach Krakowa jest mało realna. Gdyby Kraków był krótszy o jakieś 5 km. (przesunąć o ok. 5 km. wschodnią granicę miasta w kierunku zachodnim) to byłoby to bardziej realne (w końcu do Krakowa należą obecnie typowo wiejskie tereny, oddalone od siedziby Prezydenta Miasta Krakowa nawet o ponad 20 km., do których sieć MPEC nigdy nie dotrze, a gazyfikacja też nie jest pełna). Miasto powinno być mniejsze (wtedy to byłoby realne i większość domów mogłaby być ogrzewana z miejskiej sieci ciepłowniczej a pozostałe gazem).

chyba kogoś dokładnie po..............ło smog w Krakowie jest od tysięcy aut wjeżdżających codziennie do miasta

jednego gościa skazali że palił drewnem a 100 tys aut z wyciętym dpf czy katalizatorem truje powietrze jak 50 tys pieców

brawo wy