Krakowianin ma 21 lat. W futbolu młodzieżowym uchodził za duży talent, był liderem drużyny AS Progres, która w 2016 roku wywalczyła wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych. Do seniorskiej piłki wszedł w Hutniku, rozwijał się, w tym sezonie jesienią należał do czołowych graczy zespołu. Zaowocowało to styczniowymi testami w Podbeskidziu Bielsko-Biała, jednak kontraktu Linca tam nie wywalczył.
Rundę wiosenną w Hutniku zawodnik zaczął w podstawowym składzie, ale szybko jego status w zespole zmienił się. Stał się zmiennikiem lub graczem spędzającym mecze na ławce rezerwowych. Było jednak jasne, że z Hutnika po sezonie odejdzie. I wiadomo dokąd.
- Z uwagi na to, że kontrakt ma do końca czerwca, mógł już kilka miesięcy temu podjąć rozmowy z innymi klubami. Wybrał Wieczystą, poinformował nas lojalnie o swoim wyborze - mówi o Dawidzie Lincy prezes Hutnika Artur Trębacz.
W sezonie 2021/2022 Wieczysta będzie grać w IV lidze (w grupie małopolskiej zachodniej). Oprócz Lincy, na pewno nową twarzą w zespole będzie Łukasz Burliga, były obrońca Wisły Kraków. Trener Przemysław Cecherz w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" zdradził, że klub nie przestaje namawiać na grę przy ul. Chałupnika gwiazdy światowej piłki - Lukasa Podolskiego.
Arkadiusz Tańcula. W szkole był z Arturem Szpilką, studia sk...
