Określenie miejsca akcji zaczynamy od Mogielicy - to wznoszący się na 1170 m n.p.m. najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego, z wieżą widokową na wierzchołku. Zbocza góry, z utwardzonymi drogami, są wspaniałym terenem dla kolarstwa górskiego, a zimą dla narciarstwa biegowego. I na zboczu Mogielicy udało się też stworzyć teren pod - tak, zgadliście - piłkarskie boisko. Jedno z najwyżej położonych w Polsce.
- Na jakiej leży wysokości? Osiemset metrów, niecałe osiemset - mówi Tadeusz Wierzycki, wiceprezes klubu z Zalesia. - Pięknie widać od nas Tatry. Kiedy przyjeżdżają np. drużyny z Tarnowa, podziwiają to.
Przy klubie znajduje się Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego. Zimą można tu wypożyczyć "biegówki", warunki sprzyjają. A boisko w żadnym wypadku nie jest całoroczne. No i stąd pytanie - czy to na nim zagra Wieczysta? W ostatnią sobotę, 8 kwietnia, Zalesianka ligowy mecz w roli gospodarza rozegrała na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Słopnicach. Czy z Wieczystą zagra u siebie?
- Śniegu już nie ma, boisko podsycha - przekazuje Tadeusz Wierzycki. - Na razie jest dobrze i myślę, że mecz z Wieczystą odbędzie się na naszym boisku.
Swój przyjazd zapowiedzieli już Zalesiance kibice Wieczystej - ma być ich 50, tyle jest miejsc dla sympatyków gości. A łącznie miejsc siedzących na stadionie jest 150. Spodziewać można się jednak znacznie większego zainteresowania spotkaniem.
- Miejsca wokół jest dużo, nie ma problemu. Nieraz, jak bywały derby, na meczach było około 1000 ludzi - dodaje wiceprezes Wierzycki.
Wieczysta broni trofeum w Pucharze Polski
Wieczysta meczem z Zalesianką zacznie występy w regionalnym Pucharze Polski edycji 2022/2023. Przystępuje do niego dopiero w fazie wojewódzkiej (z pominięciem razy okręgowej) jako obrońca trofeum z poprzedniego sezonu. Regionalny Puchar Polski w Małopolsce zdobyła zresztą w dwóch ostatnich latach. Zdobywca wojewódzkiego PP uzyskuje przepustkę do fazy centralnej w kolejnej edycji.
Widok na Tatry ze stadionu Zalesianki
