Solna po fazie zasadniczej zajęła czwarte miejsce, Wisła była pierwsza. Gra się do dwóch zwycięstw, drugi i ewentualnie trzeci mecz rozegrany zostanie w Warszawie. Faworytem jest Wisła, która nie ukrywa, że celem w tym sezonie jest awans do Orlen Ligi, jednak Solna sprawiła już w tej lidze wiele niespodzianek i rzadko przegrywa w hali Solnego Miasta.
W poprzedniej rundzie Solna bez większych problemów wyeliminowała AZS Politechniki Śląskiej Gliwice, zwyciężając dwukrotnie 3:0. Dobra forma wieliczanek pozwoliła uwierzyć ich kibicom w sprawienie niespodzianki, dlatego na trybunach spodziewany jest nadkomplet publiczności.
- Wisła zdecydowanie wygrała sezon zasadniczy. Na pewno będzie to bardzo trudny przeciwnik, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Jesteśmy zdeterminowane, będziemy walczyć o każdy punkt i __jako zespół tanio skóry nie sprzedamy - mówi atakująca Solnej Patrycja Ząbek.
Wstęp dla fanów jest jak zwykle bezpłatny. - W zamian oczekujemy dopingu, który poniesie nasze zawodniczki. To najważniejszy dla nas mecz w sezonie - mówi prezes klubu Mariusz Tyrański.
Warszawianki są bardzo mocnym zespołem. Na wyjeździe przegrały jedynie z Proximą Kraków, a u siebie ze startującym w Lidze Mistrzów Chemikiem Police w Pucharze Polski. Jedną z liderek tej drużyny jest była zawodniczka Wisły Kraków Kinga Hatala.
Proxima pierwszy mecz z Jokerem zagra w Świeciu, potem będzie gospodarzem jednego lub dwóch spotkań. Rywal to zespół, który w tym sezonie sprawił największe kłopoty ekipie z Krakowa. Proxima przegrała z tą drużyną dwukrotnie. - Grają niewygodną dla nas siatkówkę - mówi atakująca Proximy Marzena Kropidłowska.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska