Wielka Krokiew już gotowa na PŚ. Rozbieg zmrożony

W bogatym Zakopanem coraz więcej biednych ludzi

Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem, który jest właścicielem skoczni, wydał na jesienne remonty krokwi ponad milion 100 tysięcy złotych. Za 400 tysięcy złotych wykonano m.in. sztuczne mrożenie rozbiegu skoczni.

- Jest to dla nas o tyle ważna inwestycja, bo dostosowaliśmy skocznię do wymogów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, które wkrótce zaczną obowiązywać. Wówczas każda skocznia, która będzie chciała organizować międzynarodowe zawody, będzie musiała mieć takie mrożenie - zaznacza Jan Walkosz Jambor, p.o. dyrektora COS w Zakopanem. - Dzięki temu stworzone zostaną jednakowe warunki dla wszystkich zawodników startujących na tym obiekcie.

Inwestycja ta - jak zaznacza Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego - jest kluczowa przy organizacji skoków. - Dzięki temu niezależnie od pogody będzie można rozegrać zawody - mówi Tajner. - Do tej pory w ciągu ostatnich dwóch lat to właśnie kwestia przygotowania rozbiegu powodowała, że nie mogliśmy rozgrywać zawodów. Tak było choćby z pożegnalnym benefisem Adama Małysza. Wówczas rozbieg tak rozmiękł, że nie mogliśmy na niego puścić zawodników.

Do tej pory organizatorzy zakopiańskich skoków starali się mrozić rozbieg przy pomocy ciekłego azotu. - Ale to było jedynie chwilowe rozwiązanie - dodaje Tajner.

Na styczniowy puchar świata wyremontowana została także jedna z trybun skoczni, lewa naziemna.
- Prace zostały wykonane z zaleceniami nadzoru budowlanego - mówi Jan Walkosz Jambor. - Poprawiliśmy barierki i schody prowadzące na tę trybunę, a także jej podłoże.

Modernizacja lewej trybuny została tak przeprowadzona, aby teraz mogły z niej korzystać także osoby niepełnosprawne poruszające się na wózku inwalidzkim.

- W efekcie remontu pojemność lewej trybuny zwiększyła się o tysiąc miejsc. Tym samym na przyszłoroczny puchar świata wejdzie nie 22, a 23 tysiące kibiców skoków - mówi Walkosz Jambor.
Wykonane na skoczni prace były możliwe dzięki temu, że władze Zakopanego zdecydowały się umorzyć COS pół miliona złotych podatku od nieruchomości. - W wyniku takiej umowy minister sportu przekazał na rzecz zakopiańskiego ośrodka prawie 3,2 miliona złotych na inwestycje - mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - A teraz dzięki tym pieniądzom Wielka Krokiew stała się obiektem o światowej klasie.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!