Będzie nowy sklep
Wielka murowana ściana, to tył budynku, który powstaje przy Krupówkach, w miejscu kamienicy, która kilka miesięcy temu została zburzona.
Kamienicę buduje lokalny biznesmen, który posiada już kilka nieruchomości przy Krupówkach. Z tablicy informacyjnej dowiadujemy się, że będzie to budynek usługowo-handlowy. Już od strony Krupówek widać, że będzie to spory gmach. Jednak nie będzie on wyższy i większy niż sąsiadujące z nim budynki (jeśli spojrzymy w górę Krupówek). Jednak zupełnie inny obraz maluje się, gdy pójdziemy na spacer w stronę Muzeum Tatrzańskiego i Dworca Tatrzańskiego.
- Styl zakopiański po nowemu. Stanisław Witkiewicz przewraca się w grobie. Kto to wymyślił, żeby taką ścianę murowaną postawić - załamuje ręce jedne z kobiet, która sprzedaje pamiątki przy Krupówkach.
Ściana rzeczywiście może zaskoczyć. Liczy pewnie z 20 metrów szerokości i kilkanaście metrów wysokości. Na niej ani jednego okna.
- Przyznam szczerze, że wygląda to fatalnie. Nie wiem, co zakłada projekt tego budynku. Może coś tam będzie dobudowane, może elewacja zostanie jakoś zrobiona lepiej. Na chwilę obecną jest to fatalny widok. Wygląda to jak tama wodna - mówi Agata Nowakowska-Wolak z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, która kilka miesięcy temu zainaugurowała działalność Zakopiańskiego Alarmu Urbanistyczno-Architektonicznego. - Z drugiej jednak strony nie dziwi mnie to, bo jak możemy zaobserwować, na w Zakopanem i na Krupówkach już nie jedno się budowało. Ostatnich latach powstały jednak na deptaku kamienice, które ładnie wkomponowały się w otoczenie. To pokazuje, że jak się chce, to się da. Mam nadzieję, że i w tym przypadku będzie podobnie.
Budowa ma pozwolenia
Powstająca kamienica powstaje zgodnie z prawem. Inwestor uzyskał prawomocne pozwolenie na budowę.
- Widziałem ten budynek, rzeczywiście to wygląda dziwnie. Jednak jeśli plan zagospodarowania przestrzennego dla Krupówek dopuszcza taką zabudowę, nic nie możemy zrobić - mówi Piotr Bąk, starosta tatrzański.
Małgorzata Papież-Para, zastępca naczelnika wydziału architektonicznego w starostwie tatrzańskiem, wyjaśnia, że jest to budynek usługowo-handlowy, więc okna i witryny zlokalizowane są od frontu - czyli od Krupówek. - A ta ściana murowana bez okien, to jest właściwie zapleczem tego budynku. Prawo jednak, w tym także miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie narzuca w żaden sposób, jak ma zostać wybudowana ściana budynku. To regulują jedynie względy techniczne - wyjaśnia.
Zachować duszę miasta
- Szkoda tylko, że jest to kolejny przykład betonowania Zakopanego - mówi pani Mariola, mieszkanka Zakopanego. - Niestety, to miasto traci swojego ducha, urok przez takie molochy.
Żeby zachować charakter Zakopanego - a więc tradycyjną architekturę domów w stylu zakopiańskim, działacze Alarmu Urbanistyczno-Architektonicznego zaproponowali kilka miesięcy temu, by objąć całe Zakopane nadzorem konserwatorskim. Rozesłali do różnych instytucji - począwszy od prezydenta RP, ministrów i innych urzędów - apel o ratowanie Zakopanem przed zabetonowaniem. Na niewiele się to jednak zdało. Przynajmniej na razie...
Próbowaliśmy skontaktować się z inwestorem i projektantem budynku. Bez efektu.
