Z wioślarskich mistrzostw Europy w Bledzie reprezentacja Polski wróciła z jednym medalem, złoto zdobyła nasza czwórka podwójna mężczyzn w składzie: Dominik Czaja (wioślarz AZS AWF Warszawa pochodzi z Krakowa), Fabian Barański (WTW Włocławek), Mirosław Ziętarski (AZS UMK Toruń) i Mateusz Biskup (RTW Lotto Bydgostia Bydgoszcz). W ubiegłym roku zdobyli mistrzostwo świata i wicemistrzostwo Europy. Teraz w finale w Słowenii uzyskali czas 5.40,24, wyprzedzili o 1,43 s Holendrów i o 1,77 s Włochów.
Wełna tuż za podium ME
Blisko medalu ME była w miniony weekend Katarzyna Wełna. 10 lat temu, na początku seniorskej kariery, zawodniczka AZS AWF Kraków odniosła ogromny sukces, zdobywając wraz z Weroniką Deresz w dwójce podwójnej wagi lekkiej brązowy medal ME w Sewilli. Później w jej karierze były różne zakręty (m.in. problemy zdrowotne i dłuższa przerwa w startach). Teraz była bardzo blisko powtórzenia tego osiągnięcia sprzed lat.
Wiosłując w parze z Martyna Radosz (Lotto Bydgostia Bydgoszcz) pewnie awansowały do sobotniego finału, w którym zajęły miejsce tuż za podium - 4. Uzyskały czas 6.56,31, do medalu zabrakło tylko 1,01 s, przegrały tę walkę z Francuzkami (6.55,30). Złoty zdobyły Brytyjki (6.52,32) a srebro - Greczynki (6.54.78).
W finale męskich ósemek w Bledzie rywalizowała polska osada z Piotr Juszczakiem w składzie. Zawodnik AZS AWF Kraków i jego koledzy zajęli w nim ostatnie, 6. miejsce (czas: 5.39,50), ze stratą prawie 11 sekund do podium. Wygrali Brytyjczycy przed Rumunami i Holendrami. Przypomnijmy, że Juszczak w dorobku ma m.in. złoto ME (2011) w ósemce o brąz MŚ (2014), w barwach innego klubu (Zawiszy Bydgoszcz).
