Czytaj też: Wisła Can-Pack Kraków wysoko pokonała Artego Bydgoszcz [ZDJĘCIA]
Wszystko wskazuje na to, że ich pierwszymi przeciwniczkami w tej fazie sezonu będą zawodniczki ŁKS Łódź, które porozbijane po ostatnich kontuzjach cieszą się z tego, że właściwie zapewniły sobie już utrzymanie.
W środę tylko w pierwszej kwarcie gospodynie - w ich składzie są same polskie zawodniczki, co jest rzadkością na tym poziomie rozgrywek - postawiły się mistrzyniom Polski i po "trójce" Magdaleny Rzeźnik prowadziły nawet 17:12. - Lubię takie mecze, bo drużyna gra w nich bez obciążenia i więcej jej się udaje - stwierdziła trenerka łodzianek, Elżbieta Trześniewska, jeszcze kilka lat temu zawodniczka Wisły.
Powodów do zadowolenia nie miał natomiast krakowski szkoleniowiec, który nie poskąpił słów krytyki swoim koszykarkom. - Zrealizowaliśmy swój cel w tym spotkaniu i mamy pierwsze miejsce, ale nie podobała mi się gra naszej drużyny. Niektóre zawodniczki zagrały na 50 procent swoich możliwości. Nie tego od nich oczekuję, nie mogę pozwolić na to, żeby taka sytuacja powtórzyła się w przyszłości - podkreślił Jose Hernandez.
Mimo takiego podejścia wystarczyło, by wiślaczki na chwilę się zmobilizowały i w drugiej kwarcie uzyskały ogromną przewagę. Panowały pod tablicami - przed przerwą miały 20 zbiórek, a ich rywalki jedynie siedem - z dystansu trafiała Erin Phillips, która rzuciła cztery razy za 3 pkt i wszystko wróciło do normy. Po powrocie na parkiet znowu przytrafiło im się kilka minut przestoju, gdzieś zatraciły skuteczność w akcjach ofensywnych, ale wciąż dobrze broniły. Pozwoliło to jednak na odniesienie kolejnego zwycięstwa. - Mimo przegranej jestem zadowolona z postawy dziewczyn, bo walczyły ile mogły z zespołem klasy europejskiej, w którym jest wiele świetnych zawodniczek - podsumowała ten mecz Trześniewska.
Widzew Łódź - Wisła Can-Pack Kraków 54:77 (19:17, 13:29, 9:12, 13:19)
Widzew: Misiek 13, Jankowska 12, A. Pawlak 12 (3x3), Rzeźnik 12 (2x3), Kotonowicz - Kopczyk 3, Okulska 2, Kolasa, Polit. Trener: Elżbieta Trześniewska.
Wisła Can-Pack: Dabović 11 (1x3), Bjelica 9 (1x3), Kobryn 5, Powell 5 (1x3), De Mondt - Phillips 19 (5x3), Leciejewska 10, Mc Williams-Franklin 6, P. Pawlak 5 (1x3), Krężel 3 (1x3), Śnieżek 2, Ujhelyi 2. Trener: Jose Hernandez.
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!