WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Podstawowa sprawa jest taka, że to nie prezes Jarosław Królewski zabiegał o pokój na portalu X. Wyjaśnił to jasno Robert Sermak, członek zarządu Stowarzyszenia Socios Wisła Kraków. Stowarzyszenie zbierało mnóstwo pytań, które dotyczyły przyszłości „Białej Gwiazdy”, przede wszystkim tej sportowej i poprosiło prezesa o wzięcie udziału w tej interakcji z kibicami. I takie spotkanie okazało się ważne, o czym świadczy frekwencja. Wzięło w nim udział blisko cztery tysiące osób.
Co jest najważniejsze po tym pokoju na portalu X? To, że w poniedziałek po meczu z Arką Gdynia, bez względu na wynik i grę zespołu dojdzie do spotkania z radą nadzorczą TS Wisły Kraków SA i to spotkanie może być decydujące dla przyszłości Radosława Sobolewskiego i jego sztabu. Co istotne, co Jarosław Królewski mocno podkreślił, nie ma takiego pomysłu w tym momencie, żeby obowiązki pierwszego trenera w Wiśle przejął dyrektor sportowy Kiko Ramirez. Mało tego, poniedziałkowe spotkanie ma dotyczyć również polityki transferowej Wisły w ostatnim czasie w obecnym dyrektorem sportowym na czele.
Jarosław Królewski nie krył natomiast, że w Wiśle trwa analiza trenerów, którzy w razie gdyby kryzys się pogłębiał, mogą zastąpić Radosława Sobolewskiego.
Sporo było też dyskusji na temat polityki transferowej. W tej kwestii Jarosław Królewski podkreślał, że od 1 sierpnia w Wiśle został wprowadzony program, który nie pozwoli zakontraktować żadnego piłkarza, który nie przejdzie przez klubowe algorytmy. W tej kwestii - jak zapewnił prezes Wisły - ma kibicom być przedstawiony model gry, żeby każdy wiedział kto i dlaczego trafia do klubu…
Ważnym elementem były pytania o klubowe finanse. Jarosław Królewski pytany, jak to wygląda w tym momencie, powiedział, że w najbliższym czasie zostanie opublikowany dokument, który pokaże jak wyglądały finanse Wisły Kraków od 2008 do chwili obecnej. Dodał jednak również, co wydaje się bardziej istotne z aktualnej perspektywy, że brak awansu do ekstraklasy oznacza potrzebę „dosypania” do klubowego budżetu od 6 do nawet 12 milionów złotych!
Dla Wisły Kraków byt w I lidze to jest ogromny wysiłek. - Walczymy z realizacją długów z przeszłości. Zarządzanie tymi długami to jest główna sprawa. Mamy jednak na to swoje pomysły. Również na to, żeby Wisłę rozwijać i powiększać przychody - stwierdził Jarosław Królewski.
Z ważnych rzeczy w dyskusji pojawił się też wątek transferu Jakuba Krzyżanowskiego. Jarosław Królewski potwierdził nasze informacje sprzed kilku dni. Są trzy propozycje. Wszystkie na niezłym poziomie finansowym. Czy dojdzie do transferu pokażą najbliższe dni.
