Ponad pięć tysięcy widzów oglądało mecz Jagiellonia - Wisła Kraków na stadionie w Białymstoku. W tym gronie znalazło się dokładnie 183 fanów „Białej Gwiazdy”.
Kibice Wisły wyruszyli w daleko podróż wczesnym rankiem. Po przejechaniu około 500 km zameldowali się na stadionie przy ul. Słonecznej w Białymstoku, żeby głośnym dopingiem wspierać drużynę. Piszemy głośnym, bo tym razem to właśnie grupa z Krakowa, choć mniej liczna od gospodarzy, była momentami bardziej słyszalna od fanów „Jagi”. Doping niewiele pomógł, bo na wysokości zadania nie stanęli piłkarze, którzy rozegrali kolejne w tym sezonie słabe spotkanie i zasłużenie przegrali 1:3.