WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Pereira kontuzję odniósł 5 sierpnia w meczu z Odrą Opole. Pierwsza diagnoza mówiła o naderwaniu mięśnia, a Jerzy Brzęczek na tej podstawie przekazywał mediom, że przerwa w grze piłkarza potrwa około dwóch tygodni. Okazało się jednak, że klubowy lekarz Mariusz Urban się pomylił, postawił złą diagnozę, bo mięsień nie był naderwany, a zerwany. A to powoduje już znacznie dłuższą rehabilitację. Cała sytuacja wywołała z jednej strony burzę w klubie, z drugiej zrozumiałą irytację samego zawodnika. Ostatecznie zdecydował się on wyjechać do Hiszpanii, gdzie leczy się u swojego zaufanego lekarza.
Wisła w związku z tym opublikowała w piątek komunikat, w którym wyjaśnia: Pierwotna diagnoza dotycząca Michaela Pereiry - ze względu na specyfikę urazu - okazała się błędna. Ponowne badania wykazały zerwanie mięśnia dwugłowego, czego konsekwencją jest wydłużająca się absencja pomocnika „Białej Gwiazdy”. Zawodnik przebywa obecnie w Hiszpanii, gdzie zastosowano leczenie, które po powrocie do Krakowa zostanie kontynuowane pod okiem klubowego sztabu. Postępy w rehabilitacji będą na bieżąco monitorowane, a wdrożenie piłkarza w trening uzależnione jest od ewentualnych dolegliwości bólowych.
Krakowski klub nie określa terminu powrotu zawodnika na boisko, ale z naszych informacji wynika, że najwcześniej będzie to możliwe w połowie października.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
